W 3. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona zagra na wyjeździe z Motorem Lublin.
Kielecką drużynę poprowadzi tymczasowy szkoleniowiec Mariusz Arczewski. Dotychczasowy trener Kamil Kuzera w środę rozwiązał kontrakt z klubem ze Ściegiennego 8.
– Na pewno sytuacja jest trudna, natomiast damy sobie z nią radę. Przegraliśmy dwa ostatnie mecze, mamy zero punktów i trudny wyjazd przed sobą, ale zrobimy wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Chcemy w Lublinie dać satysfakcję sobie, ale również naszej dużej grupie kibiców, która jedzie nas tam wspierać. Postaramy się zaprezentować jak najlepiej potrafimy, wygrać mecz i przywieźć punkty do domu – stwierdził Mariusz Arczewski.
O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo. Korona rozpoczęła sezon od porażek w Szczecinie z Pogonią 0:3 i Legią Warszawa 0:1. Beniaminek z Lublina na inaugurację przegrał u siebie z Rakowem Częstochowa 0:2, ale w poprzedniej kolejce zasłużenie pokonał w Gdańsku Lechię 2:0.
– Podchodzimy do przeciwnika z dużym respektem. Mamy świadomość jak piękną historię przeżyli w Lublinie, ale my też świętowaliśmy awans, potem utrzymania. Motor jest dobrze zorganizowanym zespołem. Ma młodego, logicznego, merytorycznego trenera. Nie jesteśmy jednak ułomkami. Jedziemy pewni siebie i skoncentrowani – zapowiedział 43-letni trener Żółto–Czerwonych.
– Drużna jest gotowa, wszyscy chcemy wygrać mecz. Wiemy, jak się dwa ostatnie spotkania dla nas potoczyły. Musimy zapunktować, bo jesteśmy jedyną drużyną, która jeszcze nie zdobyła punktów. Jest w nas duża determinacja, aby wygrać ten pojedynek, bo liga odjeżdża – stwierdził Miłosz Trojak.
– Nie będzie to łatwe starcie, bo wiemy, że takich nie ma w Ekstraklasie. W Lublinie jest jeszcze euforia po awansie. Z pewnością będzie pełny stadion. Jeśli chcemy realizować przedsezonowe cele, to musimy wygrać. To będzie okazja do pokazania, w którym momencie jest ta drużyna. Pogoń i Legia są fantastycznymi zespołami i nie oszukajmy się, większość meczów byśmy z nimi przegrali, natomiast teraz jedziemy jako faworyci – podkreślił 30–letni stoper.
W niedzielnym starciu nie wystąpią kontuzjowani: Nono, Marcus Godinho, Dominick Zator, Jakub Konstantyn i Danny Trejo.
Mecz Korony z Motorem rozpocznie się na Arenie Lublin o godzinie 14.45 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce.