– O Polskę walczono na wiele różnych sposobów i w wielu różnych okresach. Zarówno setki lat temu, w czasie II wojny światowej, jak i po wojnie – powiedział podczas spotkania środowisk kombatanckich oraz opozycji antykomunistycznej w województwie świętokrzyskim Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Lech Parell.
Minister Parell poinformował, że celem spotkania było poznanie potrzeb ludzi, którzy w przeszłości narażali życie i zapoznanie ich z programami, które Państwo Polskie stworzyło dla ludzi, którzy zasłużyli się dla kraju.
– To kombatanci oraz rodziny Polaków deportowanych na Sybir, żołnierzy, górników, a także działaczy antykomunistycznych represjonowanych aż do 1989 roku. Takich jest w Polsce około 135 tysięcy. Mogą oni korzystać z odpowiednich statusów, przywilejów i korzyści. To możliwość dostania się do lekarza specjalisty bez kolejki i bez skierowania, uprawnienia do ubiegania się o świadczenia pieniężne, możliwość wyjazdu do sanatorium czy dofinansowanie do aparatu słuchowego – podkreślił.
Inicjatorka spotkania, minister do spraw Polityki Senioralnej, Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała, że kombatantom i członkom opozycji należy się szczególna uwaga, bo ziemia świętokrzyska była świadkiem wielkiej historii i tą historią musimy się dzielić.
– To pamięć buduje tożsamość, wskazuje nasze miejsce na ziemi i poczucie bezpieczeństwa. Chodzi o to, byśmy mieli swoją identyfikację w życiu, poczucie dumy i wartości – nadmienia.
Minister Okła-Drewnowicz dodała, że z przyjemnością patrzy na zaangażowanie dzieci i młodzieży w uroczystości patriotyczne i to z jaką uwagą słuchają świadków historii. Stwierdziła też, że ludzi zasłużonych jest coraz mniej, dlatego tak ważne jest, żeby utrwalać na różnych nośnikach to co przeżyli, żeby móc to przekazać kolejnym pokoleniom.
Wojewoda świętokrzyski, Józef Bryk powiedział, że w naszym regionie środowiska kombatanckie są bardzo aktywne, a urząd dokłada wszelkich starań, żeby w działalności im pomagać i wspierać.
Teresa Piwnik, prezes Zarządu Okręgu Świętokrzyskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej powiedziała, że takie spotkania, są bardzo potrzebne, bo urzędnicy nie zawsze znają potrzeby swoich podopiecznych. Poznanie ich pomoże osobom opiekującym się środowiskami ludzi zasłużonych w rozwiazywaniu ich problemów. Dodała, że Kielecczyzna żyje tymi sprawami, bo każdy z mieszkańców regionu miał w rodzinie lub wśród znajomych kogoś, kto był walczyć, był zaangażowany lub pomagał.
Uczestniczący w spotkaniu kombatanci z okresu II wojny światowej wskazywali potrzebę większej opieki nad coraz mniej liczną reprezentacją osób, które doczekały obecnych czasów. Potrzebują pomocy w bardzo prozaicznych sytuacjach, jak dowóz na uroczystości osób starszych. Ale chcą być tez docenieni poprzez przyznawanie awansów i odznaczeń za działalność w czasie wojny.
Natomiast przedstawiciele środowisk opozycji antykomunistycznej wskazywali, że mają problemy z egzekwowaniem należnych im przywilejów z np. zakresu świadczeń zdrowotnych.