Klasztor na Karczówce – jedno z najbardziej charakterystycznych i ważnych miejsc dla kielczan świętuje 400-lecie istnienia. Główne obchody jubileuszowe odbędą się w sobotę, 17 sierpnia.
Wydarzenie zainauguruje msza święta, która rozpocznie się w południe na scenie plenerowej, ustawionej na tarasie widokowym. Będzie jej przewodniczył abp Tadeusz Wojda.
Rektor kościoła pod wezwaniem św. Karola Boromeusza na Karczówce, ksiądz Mariusz Zakrzewski powiedział, że po nabożeństwie odbędzie się piknik z atrakcjami dla uczestników w każdym wieku.
– Pragniemy, aby w miejsce klasztoru wpisały się jarmarki średniowieczne, jarmarki, które będą nawiązywały do różnych epok. W tym roku będzie zaledwie parę stoisk, ale chcemy temu nadać pewien zaczyn, aby to wzrosło i aby kielczanie oraz goście, którzy tu przyjadą, mogli poczuć ducha powrotu do przeszłości. Będą także koncerty uwielbieniowe, współczesne. Nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych – wymieniał.
Będzie też coś dla ciała. Część piknikowa i stoiska będą ulokowane w ogrodach klasztornych. Ksiądz Mariusz Zakrzewski dodał, że tego dnia będzie też można zwiedzić klasztor z przewodnikami z PTTK.
– Będzie inauguracja pierwszego przewodnika w formie papierowej, który dotyka historii, ale też opisuje różne elementy, o których często nie wiemy, a które znajdują się w tym klasztorze – zauważył.
Duchowny przypomniał, że obchody jubileuszu 400-lecia klasztoru na Karczówce trwają od jesieni 2023 roku. Ten czas wypełniły liczne wydarzenia religijne, kulturalne i edukacyjne.
– 2 maja 400 lat temu rozpoczęła się budowa tego miejsca. Za cztery lata, w 2028 roku będziemy świętować rocznicę zakończenia budowy. To będzie klamra spinająca ten czas jubileuszowych uroczystości. Na te cztery lata przewidzieliśmy różne wydarzenia – zapowiedział.
Rektor kościoła na Karczówce przypomniał, że to miejsce powstało nie przez przypadek.
– 400 lat temu było powietrze morowe, które zagrażało ludności Kielc. Biskup krakowski Marcin Szyszkowski złożył wówczas ślubowanie, że jeśli za wstawiennictwem św. Karola Boromeusza – patrona chroniącego przed morowym powietrzem – zaraza ustanie, wybuduje kaplicę lub kościół pod jego wezwaniem. Zaraza ominęła Kielce, zaś biskup dotrzymał obietnicy. Niedawno mieliśmy kolejną pandemię i myślę, że nasz patron, Karol Boromeusz, jest patronem nie tylko na tamte, ale i na nasze czasy – podkreślił.
Ksiądz Mariusz Zakrzewski zwrócił uwagę, że także dziś dla wielu osób Karczówka jest ważnym miejscem.
– Mówię do dyrektora Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, że my tu mamy drugi jego oddział. Tu często przychodzą ludzie po chemii, po naświetlaniu, modlą się, upraszają o łaski i wiem, że bardzo dużo takich cichych cudów dokonuje się, tych fizycznych, ale i duchowych przemian – powiedział rektor.