Rok spędzi w celi 49-letni mężczyzna, zatrzymany przez policjantów kieleckiej drogówki. Wszystko zaczęło się od kontroli drogowej i próby ucieczki mężczyzny. Jak się później okazało, kielczanin posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów i był ścigany listem gończym.
W piątkowy wieczór (9 sierpnia) patrol drogowy na ulicy Zagórskiej w Kielcach zatrzymał do kontroli osobowego peugeota. Tuż po zatrzymaniu auta jego kierowca zaczął uciekać pieszo. W pościg za nim udali się policjanci, którzy po kilkudziesięciu metrach zatrzymali uciekiniera. Jak się okazało, było kilka powodów, dla których mężczyzna chciał uniknąć spotkania z funkcjonariuszami. Pierwszy z nich to aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a drugi to list gończy, który za 49-latkiem wydał kielecki sąd, bowiem nie stawił się on do zakładu karnego, aby odbyć karę roku pozbawienia wolności za uporczywe nękanie.
Kielczanin trafił do celi, w której odbywa zasądzony wyrok. Będzie musiał również odpowiedzieć za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych, za co kodeks przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.