Koncerty w zabytkowych wnętrzach, spotkania mistrz-uczeń w Akademii Kielcensis, ale także dyskusja czy prezentacja bajki muzycznej. Niezwykle ciekawy i różnorodny jest program tegorocznej, piątej już edycji Świętokrzyskich Dni Muzyki Dawnej im. Wincentego z Kielc. Wydarzenie rozpocznie się w najbliższy czwartek, 15 sierpnia.
Rocznice, nawet małe, zawsze skłaniają do podsumowań. Marek Toporowski, dyrektor artystyczny festiwalu mówi, że to był czas rozwoju.
– Pierwszy rok był bardzo skromny, bo były tylko trzy koncerty, ale druga, trzecia i czwarta edycje były bardzo bogate, znacznie bogatsze od tego festiwalu. To wydarzenie jest rozpoznawalne wśród innych festiwali muzyki dawnej nie tylko w Polsce. Fakt, że Akademia Kielcensis przyciąga uczestników z zagranicy, to też efekt kilku lat pracy oraz bardzo ciekawej, bardzo dobrej oferty – zaznacza.
Tegoroczna odsłona festiwalu nosi tytuł „Dorobek i potencjał”. Marek Toporowski wyjaśnia, że w pełni oddaje on jedno z założeń programowych:
– Z jednej strony mamy artystów bardzo doświadczonych, jak Martin Gester czy Aline Zylberajch, którzy już bardzo wiele dokonali, a ten potencjał, to artyści, którzy zaczynają swoje kariery i mamy nadzieję, że będą to kariery duże, odpowiadające skali ich talentu. Ten potencjał staramy się też cały czas budować za pomocą Akademii Kielcensis. Od początku zależy nam na tym, by nie tworzyć bariery między muzykami uznanymi, a tymi młodymi – tłumaczy.
Piątą edycję festiwalu, w czwartek, 15 sierpnia, o godz. 19 uroczyście rozpocznie koncert utworów maryjnych w bazylice św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu, gdzie znajdują się wyjątkowe, renesansowe organy. Jak zapowiada dyrektor artystyczny, zagra na nich dwóch muzyków.
– Wystąpią prof. Krzysztof Urbaniak – znakomity polski organista, autor rekonstrukcji tego unikalnego, XVII-wiecznego instrumentu oraz kielecki organista, młody, zdolny, dobrze zapowiadający się jako wykonawca muzyki dawnej – Kacper Kwieciński – przedstawił.
Kto nie będzie mógł dojechać w czwartek do Olkusza, tego samego dnia, ale o godz. 18, w kościele na Świętym Krzyżu odbędą się „Benedyktyńskie inspiracje klasztoru na Świętym Krzyżu”. Wystąpi Schola Cantorum Kielcensis.
Kolejne koncerty zaplanowano pod koniec sierpnia. Jak mówi Marek Toporowski w tym roku powracając ci artyści, którzy sprawdzili się podczas występów oraz jako pedagodzy.
– To są członkowie zespołu Arte dei Suonatori. Zaprosiliśmy również małżeństwo klawesynistów z Francji, wielkie osobowości i to osobistości francuskiego świata muzyki dawnej, państwa: Aline Zylberajch i Martina Gestera. Będą także koncerty z udziałem szwajcarskiego zespołu Theatrum Affectum. Będzie mniej koncertów niż w zeszłym roku, ale będą to bardzo wysmakowane wydarzenia muzyczne – podkreśla.
Festiwal swoim zasięgiem znów wyjdzie poza teren Świętokrzyskiego. Dyrektor zwraca uwagę na występ Polskiej Opery Królewskiej. Do Kielc przyjedzie ona 7 września, natomiast dzień później, 8 września, będzie gwiazdą koncertu promującego Świętokrzyskie Dni Muzyki Dawnej na Zamku Królewskim w Warszawie.
Festiwalowi towarzyszy Akademia Kielcensis. Jej koordynacją zajmuje się Małgorzata Polut-Drogosz, która zapowiada, że w tym roku udział w zajęciach z mistrzami weźmie 35 osób z różnych krajów.
– W większości są to studenci polscy, ale są również z Francji, Holandii, Portugalii, Słowenii, Ukrainy i Słowacki. Ci młodzi ludzie będą się szkolić pod okiem wybitnych mistrzów. W większości są to studenci, ale mamy również nastolatków, którzy chcieli wziąć udział w tych lekcjach. Myślę, że bardzo atrakcyjne było to, że cały koszt udziału w tych zajęciach to koszt zakwaterowania i wyżywienia na Karczówce – dodaje.
Koncerty, zgodnie z ideą festiwalu, odbędą się w pięknych, zabytkowych obiektach.
W tym roku zaplanowano także dodatkowe wydarzenia: panel dyskusyjny o polskim wykonawstwie muzyki dawnej. Pokazana zostanie także bajka muzyczna na podstawie bajek Jeana de La Fontaine i muzyki barokowych kompozytorów. Będą również dwa spacery po mieście szlakiem XVII-wiecznych biskupich Kielc.
Udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny, ale organizatorzy proszą o pobranie wejściówek ze strony internetowej festiwalu: earlymusicfestival.pl. Tam też znajdą państwo szczegółowy program.