Wysokie temperatury sprawiają, że wiele osób szuka schronienia nad wodą. Wybierając się na kąpielisko, pamiętajmy by zabrać nie tylko stój kąpielowy i krem z filtrem, ale przede wszystkim… rozsądek.
– Woda nawet pozornie spokojna, może być bardzo niebezpieczna – mówi asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach i podkreśla, że w pierwszej kolejności to my sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo.
– Pamiętajmy, żeby na wypoczynek wybierać miejsca do tego przeznaczone, odpowiednio oznakowane, w których nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. Nie wolno pływać na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń, czy budowli wodnych. Zawsze pamiętajmy o tym, żeby zapoznać się i przestrzegać zasad regulaminu kąpieliska. Stosujmy się do zaleceń ratowników, którzy pełnią na nim dyżur – apeluje.
Rzecznik ostrzega przed zbyt gwałtownym szukaniem ochłody.
– Pamiętajmy, żeby nie wchodzić do wody, kiedy nasze ciało jest rozgrane. Przed wejściem schłodźmy się wodą, by wyrównać temperaturę organizmu z tą, która panuje w wodzie, aby uniknąć wstrząsu termicznego. Oczywiście nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy po spożyciu alkoholu – zaznacza.
Jeśli nie znamy zbiornika, jego głębokości, nie skaczemy na głowę, bo to może się skończyć tragiczne.
Asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas prosi, by zachować szczególną czujność, jeśli pod naszą opieką znajdują się najmłodsi.
– Dzieci powinny zawsze bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych. Dobrze, by miały założone dmuchane rękawki, które pomogą utrzymać się na wodzie – podpowiada.
Dla osób, które lubią pływać, dobrą radą jest, by mierzyć siły na zamiary.
– Decydując się na kąpiel, nie oddalajmy się daleko od linii brzegowej. Jeżeli wypływamy, dobrze zabrać ze sobą bojkę, której będziemy mogli się przytrzymać w razie jakichś kłopotów, i utrzymać na wodzie. Jeśli jesteśmy początkującym pływakiem, pływajmy tylko w strefie kąpieliska, ograniczonej żółtymi bojami. Czerwone wyznaczają strefę kąpieliska, z której korzystają dobrzy pływacy – objaśnia.
Na zalewach w Cedzynie czy w Chańczy można spotkać wodne patrole policyjne, które oprócz czuwania nad bezpieczeństwem, będą sprawdzały, czy osoby korzystające ze zbiornika wodnego, stosują się do jego regulaminu. Ale najważniejsze byśmy sami się pilnowali, a także zwracali uwagę na osoby, które są obok nas, bo może się okazać, że ktoś potrzebuje pomocy.
Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach, od początku roku, w naszym regionie utonęło osiem osób, w tym aż pięć w czasie wakacji.