Rzeczpospolita pisze, że co trzy dni w Polsce powstaje nowy lombard. Bardziej restrykcyjne prawo obejmujące lombardy nie spowolniło ich wzrostu. W sześć miesięcy powstało ich niemal sto, łącznie działa ponad osiem i pół tysiąca.
Od początku roku zarejestrowano 219 lombardów, wykreślono 139 i zawieszono 43. W efekcie rynek wzrósł o 80 punktów, średnio co miesiąc o około 13.
Od stycznia prowadzenie lombardu możliwe jest tylko w formie spółki, po wpisaniu do rejestru Komisji Nadzoru Finansowego. Za działalność bez takiego wpisu grozi grzywna do pół miliona złotych.
Zdaniem cytowanych w artykule ekspertów zapotrzebowanie na lombardy nie bierze się znikąd. Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna Polaków skłania konsumentów, lecz także małych przedsiębiorców, do sięgnięcia po dodatkową gotówkę. Analitycy zwracają też uwagę na ultraproste procedury uzyskania gotówki w takim punkcie.