Ponad 4 tysiące osób odwiedziło przez trzy dni Świętokrzyskie Święto Pszczoły w Bałtowie. W niedzielę (18 sierpnia) podczas oficjalnych uroczystości wręczone zostały odznaczenia dla wyróżniających się pszczelarzy.
Świętokrzyskie Święto Pszczoły zorganizowane zostało po raz siedemnasty. Na nim jak co roku prezentowali się wystawcy, a tych zjechało ponad 80, odbyła się konferencja naukowa, na której m.in. dyskutowano o naukowych podstawach leczenia pszczół, a swoimi doświadczeniami dzielili się naukowcy z kilku ośrodków badawczych w Polsce. Odbyły się także warsztaty edukacyjne dla dzieci.
W niedzielę wręczono odznaczenia ministerialne „Zasłużony dla Rolnictwa” oraz odznaczenia branżowe Polskiego Związku Pszczelarskiego. Jak mówi Iwona Łodo ze świętokrzyskiego oddziału związku, pszczelarstwo w naszym regionie staje z każdym rokiem popularniejsze.
– Ludzie szukają zdrowej żywności, a najpełniejszą gwarancję jej jakości daje samodzielne wyprodukowanie. Miód, który jest głównym bohaterem naszego święta jest doskonałym antybiotykiem i dobrze wpływa na nasze zdrowie stąd zapewne taka popularność pasiecznictwa. Święto Pszczoły to tradycyjnie okazja do wręczenia odznaczeń dla naszych pszczelarzy, którzy angażują się społecznie, promują pszczelarstwo i ochronę pszczół – podkreśla.
Rosnące zainteresowanie młodych ludzi pszczelarstwem potwierdza Mirosław Giemzała, prezes Rejonowego Koła Pszczelarzy w Ostrowcu.
– Przychodzi coraz więcej młodych ludzi, którzy mają po 7-10 uli i dopiero uczą się pszczelarstwa. My bardzo chętnie dzielimy się doświadczeniem, bo cieszy fakt, że ta dziedzina rolnictwa się rozwija. Sami też korzystamy z pracy naukowców, co szczególnie widać podczas konferencji takich jak ta w Bałtowie. Sam miałem przypadek nieznanej choroby u pszczół, a choć jestem doświadczonym pszczelarzem nigdy się z taką przypadłością nie spotkałem. Dzwoniłem więc do specjalistów z Pszczelej Woli, którzy bardzo mi pomogli. Okazało się, że do wyzdrowienia pszczoły potrzebowały dużo słońca. Wystawiłem więc ul na światło i choroba przeszła. To pokazuje, że nawet wiele lat prowadzenia pasieki nie daje pełnej wiedzy i warto wspomagać się wiedzą naukową – opowiadał Radiu Kielce.
Wśród odznaczonych znalazł się m.in. Jan Skrzypczak, który opiekuje się pasieką LGD „Krzemienny Krąg”. Dziś otrzymał statuetkę „Krzemiennej Pszczoły”.
– Zajmuję się 30 ulami i wciąż się uczę. Pszczelarstwo bardzo mi się spodobało, choć wcześniej się nim nie zajmowałem. To praca, która daje dużo wyciszenia i pozwala na bezpośredni kontakt z naturą – podkreślał.
Podczas Świętokrzyskiego Święta Pszczoły w Bałtowie – poza miodami, sprzętem pszczelarskim, kosmetykami z produktów pszczelich – można było także kupić lokalne wyroby takie jak sery, zioła czy owoce.