Piwo jest najczęściej spożywanym napojem alkoholowym w Polsce. „Rzeczpospolita” pisze, że w I półroczu tego roku piwo stanowiło 55 procent pitego alkoholu – 93 litry per capita rocznie. Kolejno w Polsce sięga się po alkohole mocne oraz wino.
Dzienna sprzedaż piwa wynosi 9,4 miliona puszek i butelek, z czego 1,1 miliona to piwa mocne. Dobrze sprzedają się też „małpki”, czyli małe formaty napojów spirytusowych – 1,3 miliona sztuk.
Piwo najlepiej sprzedaje się rano – w godzinach 5-12, gdy kupowanych jest 2,6 miliona sztuk, czyli 31 procent dziennej sprzedaży.
– W przypadku piw mocnych jest to ponad 402 tysiące sztuk, czyli 37 procent dziennej sprzedaży. Prawie co trzecia puszka piwa kupowanego przed południem to piwo typu strong – zwraca uwagę „Rzeczpospolita”.
Jeśli chodzi o „małpki”, to w godzinach porannych kupowanych jest około 410 tysiąca sztuk, czyli 31 procent dziennej sprzedaży.
– W godzinach porannych sprzedaż piwa jest ponad sześciokrotnie wyższa niż alkoholi w małych pojemnościach – podkreśla „Rzeczpospolita”.
Według dziennika piwo jest najczęściej sprzedawanym alkoholem dzięki jego reklamie oraz przystępnej cenie.
Ten drugi czynnik wynika z dysproporcji w opłatach akcyzowych. Akcyza na alkohole spirytusowe jest trzy razy wyższa niż dla piwa. A według analiz ma dalej rosnąć. Wyroby spirytusowe generują 72 procent wpływów z akcyzy od alkoholu, a piwo 25 procent.
Według danych GUS branża spirytusowa notuje spadki sprzedaży, a według Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych rośnie szara strefa, bowiem wartość nielegalnej sprzedaży wysokoprocentowych alkoholi w 2023 roku generowała około 1,3 miliarda złotych strat dla budżetu państwa.