W meczu 5 kolejki piłkarskiej Betclic III ligi Czarni Połaniec w świętokrzyskich derbach zremisowali bezbramkowo z rezerwami Korony Kielce.
– Myślę, że jak się nie da wygrać meczu to trzeba go przynajmniej zremisować i to nam się udało. W tym kontekście ten punkt szanujemy, bo był on nam bardzo potrzebny po ostatnim słabym pojedynku w Nowym Sączu. Pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę i byliśmy równorzędnym rywalem dla mocnej ekipy z Kielc. Mimo wszystko mamy niedosyt, bo stworzyliśmy zwłaszcza w pierwszej połowie, więcej klarownych sytuacji od przeciwika. Szacunek dla chłopaków, że potrafili się podnieść i włożyć naprawdę bardzo dużo zdrowia w to spotkanie – powiedział trener Czarnych Łukasz Cabaj.
– Spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania i takie było. Próbowaliśmy grać piłką po ziemi, ale w wielu przypadkach nam to nie wychodziło. W drugiej połowie przeprowadziliśmy kilka akcji wielopodaniowych, ale niestety zabrakło finalizacji i mecz zakończył się remisem – stwierdził szkoleniowiec Korony Marek Mierzwa.
O kolejne ligowe punkty Czarni Połaniec powalczą w sobotę 31 sierpnia w Chełmie z miejscową Chełmianką, natomiast rezerwy Korony na własnym stadionie zmierzą się z Lewartem Lubartów.