Korona Kielce odniosła pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie. W 6. kolejce PKO BP Ekstraklasy Żółto-Czerwoni wygrali przed własną publicznością ze Stalą Mielec 2:1. Gole dla gospodarzy strzelili Portugalczyk Pedro Nuno z rzutu karnego i w doliczonym czasie gry Dawid Błanik. Bramkę dla Stali zdobył Maciej Domański.
Radości ze zwycięstwa nie ukrywał Jacek Zieliński, dla którego był to trzeci mecz w roli trenera Korony. 63-letni szkoleniowiec zmienił ustawienie zespołu na 3-5-2, czyli zagrał trzema obrońcami, bez typowych skrzydłowych, ale z dwoma wahadłowymi i dwoma napastnikami.
– Będziemy dążyli do doskonalenia stylu, który wyeksponował nasze najsilniejsze strony. Uważam, że mamy dwóch niezłych napastników, w miarę dobry środek pola i solidnych obrońców. Na wahadłach mamy zmienników, bo Zwoźny, Długosz, Matuszewski i Pięczek to są zawodnicy o naprawdę fajnych parametrach. Od razu po przyjściu do Korony korciło mnie, żeby tego spróbować. Potrzebowałem jednak potwierdzenia odnośnie trzeciego stopera. Pau Resta zaliczył dobry występ we Wrocławiu, a ze Stalą wprost świetny, dlatego zmieniłem ustawienie – podkreślił Jacek Zieliński.
W pierwszej połowie starcia z mielczanami na środku obrony występował Piotr Malarczyk. Niestety wychowankowi kieleckiego klubu odnowiła się kontuzja pleców. Na razie nie wiadomo jak długa będzie przerwa w grze 33 – letniego piłkarza. Wciąż poza kadrą meczową jest Dominick Zator. 29 – letni obrońca wraca do formy po silnym zapaleniu spojenia łonowego.
Korona będzie chciała potwierdzić wychodzenie ze sportowego kryzysu w najbliższym starciu z Puszczą Niepołomice. Spotkanie na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie rozpocznie się w sobotę (31 sierpnia) o godzinie 14.45.