Od przyszłego roku kielczanie i kieleccy przedsiębiorcy prawdopodobnie zapłacą większe podatki. Mimo, że decyzja zapadnie podczas czwartkowej sesji (29 sierpnia) rady miasta, to już teraz wiadomo, że część rajców będzie głosować „za” większymi daninami. Projekt uchwały uzyskał dzisiaj (wtorek, 27 sierpnia) pozytywną opinię komisji finansów publicznych.
Zdaniem Wiktora Pytlaka, przewodniczącego komisji finansów oraz radnego z klubu Koalicji Obywatelskiej podwyższenie stawek podatku od nieruchomości jest koniecznością w obliczu problemów finansowych Kielc.
– Każdy kto ma na uwadze dobro miasta i widzi jak wygląda jego budżet ma świadomość tego, że niestety od 20 lat nieustannie się zadłużamy. Kielce wciąż żyją na kredyt. Oczywiście nikt z mieszkańców nie chce płacić większych podatków. Jednak z uwagi na trudną sytuację jesteśmy zmuszeni do podjęcia niepopularnych, ale potrzebnych zmian – mówi.
Odmiennego zdania jest Michał Płatek. Radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości uważa, że działania prezydent Agaty Wojdy są kontynuacją polityki poprzedniego włodarza Kielc, Bogdana Wenty. W jego opinii magistrat szukając dodatkowych pieniędzy powinien przede wszystkim przeprowadzić optymalizację wydatków.
– Budżet miasta z każdym rokiem jest coraz większy. Zdaniem naszego klubu finanse miasta można poprawić w pierwszej kolejności przez optymalizację wydatków. Przykładowo poprzez wprowadzenie cyfryzacji obiegu dokumentów w ratuszu. Nie da się zaprzeczyć, że urząd miasta stawiając na tradycyjny obieg papierowych dokumentów traci sporo pieniędzy – stwierdza.
– Podnoszenie podatków to najprostsze, ale niekoniecznie najkorzystniejsze, głównie dla przedsiębiorców rozwiązanie. Pamiętajmy też, że niskie podatki to także atut, który zachęca do inwestowania i mieszkania w naszym mieście – ocenia.
Głos „za” udzieleniem pozytywnej opinii dla projektu uchwały zakładającej podwyższenie stawek podatku od nieruchomości oddało czterech radnych KO: Wiktor Pytlak, Katarzyna Czech-Dominguez, Monika Kowalczyk i Jarosław Machnicki. Przeciw było trzech radnych PiS: Marcin Stępniewski, Dariusz Kozak oraz Michał Płatek. W posiedzeniu nie brał udziału Piotr Kisiel – PiS i Maciej Bursztein – Perspektywy.
Przykładowo dla mieszkańca miasta, który posiada lokal mieszkalny o powierzchni użytkowej 60 m2 oraz udział w gruncie o powierzchni 28 m2 podatek wzrośnie w skali roku o 29,00 zł, co miesięcznie daje 2,42 zł. W przypadku przedsiębiorcy, który prowadzi działalność gospodarczą w budynku o powierzchni użytkowej 200 m2 , na działce o powierzchni 1.000 m2 podatek w przyszłym roku będzie wyższy o 1730,00 zł, co w skali miesiąca daje 144,00 zł.
Dla przedsiębiorcy, który prowadzi działalność gospodarczą w budynku o powierzchni użytkowej 4.600 m2 , na działce o powierzchni 34.000 m2 podatek w przyszłym roku będzie wyższy o 43 860,00 zł, co w skali miesiąca daje 3 655,00 zł.
Według szacunków ratusza zaproponowane podwyżki zapewnią miastu w 2025 roku większe wpływy do budżetu w kwocie około 30 mln zł., a w perspektywie Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2025- 2045 zwiększą wpływy budżetowe o około 630 mln zł.