Już po raz drugi pod koniec wakacji rozegrany został mecz Oldbojów Stadion Kielce kontra Korona Kielce. Wygrali Żółto – Czerwoni 7:1, ale mimo to zabawy i uśmiechu na twarzach zaawansowanych wiekowo piłkarzy było co niemiara.
– Wynik meczu nie był najważniejszy, ale mimo to powinniśmy pokazać się z lepszej strony i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej. Dzisiaj po prostu nas zlali. Na początku badaliśmy się, bo przecież w tym wieku faceci powinni się badać regularnie. Później było widać zdecydowaną przewagę Korony, bo oni spotykają się co tydzień, a my tylko okazyjnie przy okazji właśnie takich pojedynków. Było fajnie i najważniejsze jest to, że piłkarze grubo po pięćdziesiątce chcą grać i sprawia im to wielką radochę – powiedział zawodnik Stadionu Jacek Pawlik.
– Wielkie dzięki dla chłopaków ze Stadionu, że zaprosili nas na to spotkanie. Poruszaliśmy się, pośmialiśmy, ale na boisku nie odstawialiśmy nóg. Może trochę brakuje nam kondycji, ale piłka trzyma się nogi i ambicja jest bardzo, bardzo duża – stwierdził kapitan Korony Mieczysław Mazur.
Mecz Stadion Kielce – Korona Kielce rozegrany został na stadionie przy ulicy Kusocińskiego czyli na terenie dawnej Jednostki Wojskowej na kieleckim Stadionie.