Koreańskie czołgi i armatohaubice, amerykańskie Abramsy, Bojowy Wóz Piechoty „Borsuk” oraz jubileuszowa wystawa Wojska Polskiego z okazji 25-lecia w NATO. To tylko niektóre z największych atrakcji rozpoczynającego się we wtorek (3 września) XXXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Targi odwiedzi ponad 730 wystawców z przeszło 30 państw z całego świata.
Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce podkreśla, że wszystkie siedem hal oraz teren wokół ośrodka wystawienniczego będzie całkowicie zajęty przez stoiska wystawców i sprzęt wojskowy.
– Targi zbrojeniowe z każdym rokiem są coraz większe. Oczywiście wyjątek stanowił okres pandemii koronawirusa, jednak szybko powróciliśmy do dawnego poziomu. Na tegorocznej edycji mamy już ponad 730 firm. Ostateczna liczba może być większa, ponieważ główni wystawcy mają na swoich stoiskach niekiedy podwystawców. Bez wątpienia przyczyną wzrostu zainteresowania obronnością jest trwająca wojna w Ukrainie oraz fakt, że Polska znajduje się na wschodniej flance NATO. Nie bez znaczenia są także rosnące na całym świecie wydatki na zbrojenia – zwraca uwagę.
Najliczniej zaprezentują się firmy z Polski. Będzie ich około 360. Pozostałe będą w większości pochodziły ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch. Szczególnie licznie zaprezentują się firmy australijskie. Będzie ich ponad 30. Pojawi się też sporo przedsiębiorstw z Korei Południowej. Spośród czołowych producentów sprzętu wojskowego na tegorocznym MSPO zabraknie firm z Rosji oraz Chin.
– Warto pamiętać, że poprzedni rząd zdecydował, a obecny kontynuuje współpracę z koreańskim przemysłem zbrojeniowym. Koreańczycy mają bardzo wysokiej jakości produkty, które mogą być bardzo szybko sprzedane – tłumaczy.
– Wystawy narodowej w tym roku nie będzie. Niewiele brakowało, a byłaby to Australia, która w tym roku przygotowała naprawdę liczną reprezentację firm z drugiego krańca świata. Mimo to nie będzie reprezentacji politycznej, a wynika to z tego, że po prostu zabrakło czasu. Nie zmienia to jednak faktu, że na targach zbrojeniowych mocno zostanie zaakcentowana obecność Ukrainy. Oprócz wystawców spodziewamy się wizyty jednego z ministrów ukraińskiego rządu – dodaje Andrzej Mochoń.
Osobnym punktem tegorocznej edycji MSPO będzie wystawa pod hasłem „25 lat Polski w NATO – 25 lat bezpieczeństwa” przygotowana przez Wojsko Polskie. Jej celem jest podkreślenie znaczenia członkostwa Polski w Sojuszu Północnoatlantyckim dla narodowego i międzynarodowego bezpieczeństwa.
– Ekspozycję będzie można zobaczyć w dwóch miejscach: hali A, w której zaprezentowany zostanie sprzęt lekki. Z kolei sprzęt ciężki czyli czołgi, czy armatohaubice zostanie ustawiony na zewnątrz, w rejonie hali A i B – wyjaśnia prezes Targów Kielce.
– W tym roku wracamy do tradycji organizacji dni otwartych. To oznacza, że w sobotę 7 września ośrodek wystawienniczy będzie otwarty dla cywilnych zwiedzających. W trakcie dnia otwartego każdy będzie mógł zobaczyć z bliska ciężki sprzęt wojskowy, czyli śmigłowce, transportery opancerzone, armatohaubice, działa i czołgi. Wzorem lat poprzednich wejście podczas dnia otwartego będzie bezpłatne. W związku z tym zapraszamy całe rodziny – mówi.
Jednym z głównych elementów polskiej wystawy będzie bojowy wóz piechoty „Borsuk”. Zakłady MESKO pokażą dostarczaną dla Ukrainy broń rakietową. Pojawią się też produkowane w Hucie Stalowa Wola armatohaubice „Krab”. Zwiedzający będą mogli też zobaczyć lżejsze wojskowe pojazdy transportowe produkowane przez AMZ-Kutno czy sprzęt łączności, amunicję krążącą i drony wytwarzane w fabrykach Grupy WB.
Branżowa część XXXII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego będzie trwać od wtorku (3 września) do piątku (6 września). Z kolei w sobotę, 7 września zaplanowano dzień otwarty MSPO. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent RP Andrzej Duda.