Budżet na utrzymanie dróg w przyszłym roku wzrośnie do 3 mld zł z 2,5 mld zł w br. – poinformowała we wtorek (10 września) Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Niemal 90 proc. dróg krajowych w Polsce nie wymaga obecnie remontów, a 9 proc. kwalifikuje się do wykonania prac naprawczych – dodała.
GDDKiA opublikowało we wtorek coroczny raport o stanie technicznym dróg krajowych, którego celem jest dostarczenie szczegółowych danych dotyczących użytkowej i ogólnej oceny stanu nawierzchni. Podkreślono, że – jak wskazują wyniki raportu za 2023 r. – „niemal 90 proc. dróg krajowych w Polsce, w ujęciu użytkowej oceny stanu nawierzchni, nie wymaga obecnie remontów, a jedynie 9 proc. kwalifikuje się do wykonania prac naprawczych”.
„Z ogólnej oceny stanu nawierzchni na koniec 2023 r. wynika, że blisko 84 proc. dróg krajowych jest w stanie, który nie wymaga obecnie prac naprawczych. Warto też zaznaczyć, że pod koniec ubiegłego roku na ok. 1,1 proc. długości dróg krajowych trwały remonty i przebudowy. Ich celem jest poprawa stanu technicznego nawierzchni, a co za tym idzie również komfortu i bezpieczeństwa zarówno kierujących, jak i niechronionych uczestników ruchu drogowego – pieszych oraz rowerzystów” – poinformowała GDDKiA.
GDDKiA poinformowała także, że wchodząc do Unii Europejskiej w 2004 r. mieliśmy 720 km dróg szybkiego ruchu, a obecnie jest ich ponad 5100 km. „Założenia są takie, żeby do 2033 roku mieć około 8000 km szybkich dróg, w tym 2100 km autostrad. W realizacji mamy blisko 1600 km nowych dróg, a to oznacza, że zbliżamy się do momentu, gdy sieć dróg szybkiego ruchu będzie kompletna” – przekazano.
Zaznaczono, że najbliższa dekada przyniesie odwrócenie proporcji w wydatkach na drogownictwo – przeniesienie ciężaru inwestycji z nowych dróg na istniejącą sieć, która z każdym rokiem się zużywa. „To naturalna kolej rzeczy, na którą stopniowo się przygotowujemy. Dlatego zwiększamy budżet na utrzymanie, który w tym roku wynosi 2,5 mld zł, a w przyszłym wzrośnie do 3 mld zł. To będzie stały trend” – poinformowano.
W raporcie zaznaczono, iż porównując dane z początku XXI wieku widać znaczącą poprawę „ogólnej oceny stanu technicznego nawierzchni dróg krajowych”.