60. ochotników, którzy zakończyli czterotygodniowe szkolenie dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej wypowiedziało w sobotę (14 września) w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach słowa roty przysięgi.
W środę elewi pokonywali pętlę taktyczną, która była sprawdzianem między innymi umiejętności strzeleckich, a także wiedzy i działań z zakresu medycyny pola walki oraz topografii, czy łączności.
Wśród nich znalazła się m.in. Klaudia Mazurczak. Jak mówi do udziału w szkoleniu namówił ją tata.
– Stwierdziłam, że jest to bardzo dobry pomysł i doskonała okazja do tego, aby sprawdzić swoje możliwości. Jest to także wspaniała przygoda, którą na pewno zapamiętam. Po zakończeniu kursu podstawowego rozpoczynam studia magisterskie i na tę chwilę nie myślę o tym, aby wiązać swoją przyszłość z wojskiem, choć nie wykluczam takiej możliwości – tłumaczy.
Słowa przysięgi wypowiedział także Mateusz Krzysztofik, który przyznaje, że mimo, iż szkolenie nie było dla niego łatwe, to nie żałuje swojej decyzji.
– Przede wszystkim chciałem sprawdzić swoją sprawność fizyczną i wytrzymałość. W przyszłości planuję studia w szkole oficerskiej, a udział w tym szkoleniu zapewnił mi dodatkowe punkty, które będą brane pod uwagę podczas procesu rekrutacyjnego – wyjaśnia.
Podpułkownik Krzysztof Orzech zastępca komendanta Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych podkreślił, że dzień ślubowania jest świętem nie tylko dla nowych żołnierzy, ale także dla całej jednostki. Jak dodaje szkolenie może przejść właściwie każdy.
– Wielu młodych ludzi jest zainteresowanych, aby zostać żołnierzem i przejść takie szkolenia. Tym co cieszy nas szczególnie, to fakt, że po zakończeniu kursu wiele osób chce wiązać swoją przyszłość z wojskiem. To napawa nas dumą i jest dodatkowym bodźcem, dzięki któremu staramy się uatrakcyjniać nasze szkolenia – podkreśla.
Chętni mogą się zgłaszać na kolejne kursy. Aby wziąć w nich udział trzeba udać się do najbliższego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Najbliższy rozpocznie się 30 września.