Piłkarze Staru Starachowice na przyszłoroczną rundę wiosenną wrócą już na własny stadion. Kompleksowa przebudowa powoli dobiega końca, choć wykonawca ma opóźnienie.
Prezydent Starachowic Marek Materek poinformował, że na stadionie wysiewana jest już trawa. Jednocześnie powstaje podbudowa pod bieżnię, której syntetyczna nawierzchnia położona zostanie pod koniec października.
– Montowane są także siedziska na trybunach, układany jest napis STAR z białych krzesełek, a pozostała część trybun utrzymana będzie w kolorach zielono-czarnej szachownicy, czyli barw klubowych Staru Starachowice. Zamontowane są już także kontenery z toaletami i zapleczem sędziowskim oraz stoiskami komentatorów – dodaje Marek Materek.
Zakończenie prac przewidziane było na wrzesień, ale prace się opóźniły. Władze miasta szacują, że inwestycja zakończy się w listopadzie. Na zimę zaplanowano odbiory, a wiosną Star będzie mógł zagrać na własnym boisku.
Na czas remontu klub podejmował gości na stadionie w Ożarowie.
Kompleksowa przebudowa stadionu w Starachowicach kosztuje ponad 30 mln złotych. Miasto dostało dotację w wysokości 20 milionów złotych z Polskiego Ładu. Do tego Starachowice dołożyły ponad 10 mln zł z własnego budżetu.