Codziennie 16 Polaków dowiaduje się, że zachorowało na nowotwór głowy i szyi. Jak informuje dr Sławomir Okła, kierownik Kliniki Otolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi w Świętokrzyskim Centrum Onkologii objawy towarzyszące tym nowotworom bardzo często można pomylić z przeziębieniem, dlatego wielu chorych zgłasza się do lekarza w zaawansowanym stadium.
– Do objawów zalicza się chrypkę, uczucie zatkania w nosie, owrzodzenia na błonie śluzowej, na języku, ból gardła, czy problemy z połykaniem. Jeżeli te objawy utrzymują się dłużej niż trzy tygodnie, wówczas koniecznie trzeba się zgłosić do lekarza – podkreśla dr Sławomir Okła.
Dr Jakub Spałek z Kliniki Otolaryngologii Chirurgii Głowy i Szyi w ŚCO przyznaje, że wielu chorych do lekarza zgłasza się w trzecim i czwartym stadium zaawansowania choroby, kiedy możliwość przeżycia wynosi wtedy zaledwie kilkanaście procent.
– Około 16 osób w Polsce dziennie słyszy diagnozę: nowotwór złośliwy regionu głowy i szyi. Smutne jest to, że połowa z nich jest w tak zaawansowanym stadium, że niestety nie ma szans na wyleczenie. Zachorowalność na nowotwory złośliwe generalnie rośnie, więc zachorowalność na nowotwory złośliwe głowy i szyi utrzymuje się niestety też w tym trendzie – dodał dr Jakub Spałek.
Zbigniew Olewiński ponad 5 lat temu przeszedł operację usunięcia krtani. Jak przyznaje, aż przez ponad dwa lata bagatelizował objawy choroby. Teraz ma wszczepioną sztuczną protezę krtani, dzięki której może się kontaktować z otoczeniem.
– To dla mnie bardzo korzystne rozwiązanie. Dzięki protezie jestem w stanie porozumieć się z rodziną i lekarzami. Teraz mam już inną świadomość i na pewno nie zbagatelizowałbym objawów jakie miałem. Teraz wiem, że chrypki które trwa dłużej niż 3 tygodnie nie można lekceważyć i jak najszybciej udać się do lekarza. Ja z tym zwlekałem aż ponad dwa lata – przyznał Zbigniew Olewiński.
– Chcemy zaapelować do społeczeństwa, by nie chowało głowy w przysłowiowy piasek i nie bagatelizowało objawów nowotworów głowy i szyi – powiedział prof. Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
– W dużej mierze to od chorego zależy, czy będziemy mu w stanie pomóc. Wszystkie zmiany w zakresie jamy ustnej języka, czy guz na szyi powinny być dla nas czerwoną lampką, by jak najszybciej udać się do lekarza. Pamiętajmy, że nowotwór wcześnie wykryty jest uleczalny – dodał prof. Stanisław Góźdź.
W środę i czwartek (18 i 19 września) w Świętokrzyskim Centrum Onkologii będzie można wykonać bezpłatne badanie osób mających objawy alarmowe. Konieczna jest jednak wcześniejsza rejestracja pod numerem telefonu 41 36 74 293.