Ciało mężczyzny znaleziono w niedzielę (22 września) w strumieniu, w podkieleckim Masłowie. Policja wyjaśnia okoliczności śmierci.
Jak poinformowała Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach – chłopiec, który spacerował wzdłuż strumienia zauważył leżącego mężczyznę, niedającego oznak życia.
– 18-latek zauważył mężczyznę leżącego w strumieniu, który nie dawał oznak życia. Powiadomił policję. Na miejsce natychmiast skierowano służby. Niestety, na ratunek dla 68-letniego mieszkańca powiatu kieleckiego było już za późno. Ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych – relacjonowała Małgorzata Perkowska-Kiepas.
W miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Wstępnie wykluczono, by do śmierci mężczyzny ktoś się przyczynił.