„Mamo, napisz do mnie teraz…” Takiej treści wiadomość SMS dostała mieszkanka gminy Ożarów od rzekomej córki. Okazało się, że to kolejna metoda oszustwa – wyłudzenia danych i pieniędzy. Autorem komunikatu nie była córka, a oszust. 78-latka straciła blisko 3 tys. zł.
W miniony piątek (20 września) po godzinie 19 na telefon dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Opatowie zadzwonił zaniepokojony członek rodziny. Według niego ofiarą oszustwa padła jego matka. Z późniejszej relacji seniorki wynikało, iż otrzymała na telefon wiadomość o treści „ Mamo, czy możesz teraz wysłać mi wiadomość”. Rozmówca przekonywał kobietę, że jest jej córką, a pisze z innego numeru ponieważ stare urządzenie wpadło do toalety i nie działa. Oszust poprosił o wykonanie przelewu z konkretną kwotą na wskazane w korespondencji konto w celu opłacenia rachunku za zakup nowego telefonu. W konsekwencji seniorka wykonała szybki przelew w kwocie 2999 zł. Gdy po chwili skontaktowała się z członkiem rodziny zorientowała się, że padła ofiarą oszusta.