W Sandomierzu kręcone są zdjęcia do nowych odcinków serialu „Ojciec Mateusz”.
Michał Piela, czyli serialowy policjant Nocul zapowiada, że będzie się dużo działo.
– Mamy wiele wątków, to będzie duże zaskoczenie dla widzów – podkreśla aktor.
I zdradza, że w filmowym posterunku pojawi się nowa policjantka.
Artur Żmijewski, odtwórca głównej roli nie chciał ujawniać czym w kolejnych odcinkach zajmować się będzie ksiądz detektyw. Powiedział tylko, że jeden z bohaterów będzie mieć bardzo poważną kontuzję i na dłuższy czas będzie unieruchomiony, a kolejny w ogóle opuści posterunek.
Dodał, że malownicze okolice Sandomierza warte są tego, aby pokazywać je w filmie, dlatego podczas wcześniejszych wizyt ekipy serial kręcony był np. w Opatowie, Ćmielowie, Krzyżtoporze i w Koprzywnicy. Podczas tego pobytu zdjęcia serialowe nagrywano natomiast w Bilczy i w Kleczanowie w gminie Obrazów. Kleczanów to przede wszystkim drewniany zabytkowy kościół i jego otoczenie, natomiast w Bilczy ekipa pracowała w zakładzie przetwórstwa owoców, który w filmie grać będzie zakład mięsny.
Piotr Polk zwrócił uwagę na rolę środowiska lokalnego w trakcie powstawania serialu.
– Ujęcia kręcone od 16 lat sprawiły, że mieszkańcy i turyści są jego częścią, oni są naturalnym wypełnieniem samego miasta – stwierdził.
W środę (2 października) serialowa ekipa jest w Baranowie Sandomierskim w województwie podkarpackim, a w czwartek (3 października) wraca do Sandomierza. Będzie to ostatni dzień pracy. Filmowcy wrócą do Sandomierza pod koniec października, na trzy dni.