To codzienność mieszkańców Pomorzan w gminie Końskie. Przez tę wieś przebiega ruchliwa droga wojewódzka nr 746, a mieszkańcy od lat bezskutecznie domagają się budowy chodnika.
W czwartek, 3 października w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Pomorzanach odbyło się spotkanie mieszkańców z lokalnymi mediami. Po raz kolejny mówili o problemie ruchliwej drogi.
– Jedzie tir za tirem. Jak prowadzę wnuczków, to się nie da iść, bo jest taki ruch. To jest tragedia – mówi Pani Dorota.
– Mój mąż szedł do domu z synem i koło nich, w terenie zabudowanym samochód ciężarowy wyprzedzał drugą ciężarówkę i jeden z nich niemal zahaczył mojego męża. Wpadli z synem do rowu taki był podmuch – wspomina pani Ewa.
– Mieszkańcy pozamykali się w domach, bo najbezpieczniej przemieszczać się tu samochodem – podkreśla pan Jan.
Najbardziej o swoje bezpieczeństwo boją się dzieci, które codziennie dojeżdżają z Pomorzan do szkół w Modliszewicach albo Bedlnie.
– Najgorzej jest rano o godzinie 7.30, kiedy dzieci idą na przystanek autobusowy. Kiedy chcą przejść przez jezdnię, to stoją z dziesięć minut bo jedzie tir za tirem. Zimą kiedy jest ślisko i leży śnieg, dzieci czasem muszą uciekać do rowu przed tirem – opowiada pani Iza.
– Moja teściowa mieszka po drugiej stronie drogi, i czasem niosę jej ciepłą zupę. Zanim dotrę posiłek jest już zimny, bo ciężarówki jadą sznurem i nie da się przejść – dodaje kolejny z mieszkańców.
Zagrożenie dla mieszkańców dostrzega też policja. We wrześniu Komenda Powiatowa Policji w Końskich wystosowała pismo do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg z prośbą o budowę w Pomorzanach chodnika i przejścia dla pieszych. Efektu pisma na razie nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Krzysztof Obratański burmistrz Końskich informuje, że dziś odbyło się spotkanie w Świętokrzyskim Zarządzie Dróg Wojewódzkich, podczas którego poinformowano, że budowa chodników przy drodze wojewódzkiej to koszt 10 milionów złotych i obecnie taka inwestycja nie jest planowana. Niestety nie udało nam się skontaktować dziś z władzami wojewódzkimi. Do tematu będziemy wracać w programie „Interwencja”.