Już niebawem mieszkania komunalne w Sandomierzu, z wyjątkiem lokali znajdujących się na Starym Mieście, będzie można kupić nie z trzydziesto, a z pięćdziesięcioprocentową bonifikatą. Decyzję w tej sprawie podjęli radni.
Jak poinformował burmistrz Paweł Niedźwiedź, od 2022 roku, kiedy zaczęła obowiązywać obniżka w wysokości 30 proc., zawartych zostało 11 umów sprzedaży na rzecz dotychczasowych najemców. Lokatorzy zgłaszali jednak wnioski o zwiększenie bonifikaty, ponieważ wielu z nich chciało wykupić mieszkania na własność i je wyremontować. Burmistrz zaznaczył, że miasto nie ma wystarczających środków, by wykonywać większe remonty.
– Naprawdę jest bardzo trudno znaleźć pieniądze w budżecie, by wymienić okna, drzwi. Wniosków od lokatorów jest dużo, więc powstał pomysł, żeby umożliwić mieszkańcom wykup lokali na własność ze zwiększoną bonifikatą. Już kilka wniosków w ciągu ostatnich dni wpłynęło do urzędu miejskiego. Pieniądze ze sprzedaży będą przeznaczone właśnie na remonty – powiedział.
W Sandomierzu są obecnie 784 mieszkania komunalne i socjalne.
– To dużo, bo miasto liczy 20 tys. mieszkańców. 42 lokale stoją puste, ale są to przede wszystkim kawalerki, więc jeśli ktoś ma kilkuosobową rodzinę, to na powierzchni 25, czy 30 metrów kwadratowych trudno byłoby żyć – stwierdził Paweł Niedźwiedź.
Ponadto – jak zaznaczył – wiele osób nie decyduje się na wykupienie mieszkania na przykład ze względu na trudne, uciążliwe sąsiedztwo.
Miasto ma problem z blokami socjalnymi, bo często są one dewastowane.
– Mamy problem zawsze niemal z tymi samymi osobami, które w sposób uporczywy i złośliwy naruszają zasady współżycia społecznego, które niszczą powierzone im za darmo mieszkania, zbudowane za nasze pieniądze, z naszych podatków, które swoim zachowaniem uniemożliwiają spokojne życie swoim sąsiadom. Rozmawialiśmy z radnymi i w przyszłym budżecie zabezpieczymy środki na zakup kontenerów mieszkalnych. Staną one przy ulicy Lubelskiej – poinformował.
Burmistrz Sandomierza podkreślił, że polityka mieszkaniowa państwa powinna zmierzać do tego, aby młodym ludziom, którzy nie mają zdolności kredytowej, bo są na początku kariery zawodowej umożliwić zakup lub wynajęcie taniego mieszkania.
– Bez pomocy państwa, żadna gmina takiego zadania nie udźwignie, dlatego musi być stworzony program budowy tanich mieszkań czynszowych – stwierdził.
Paweł Niedźwiedź podkreślił, że zakupionych od miasta z bonifikatą mieszkań komunalnych nie wolno sprzedać przed upływem pięciu lat od momentu podpisania aktu notarialnego.
Burmistrz przypomniał, że władze miasta chcą też otworzyć nowe tereny dla budownictwa jednorodzinnego, dlatego uzbrajane w wodociągi, kanalizację i oświetlenie uliczne mają być kolejne obszary w Sandomierzu.