Opozycyjni radni Rady Powiatu Koneckiego złożyli wniosek o organizację Nadzwyczajnej Sesji Rady Powiatu Koneckiego, która ma być w pełni poświęcona sytuacji w Szpitalu im. św. Łukasza w Końskich. Głównym punktem sesji mają być informacje przekazane przez samych pracowników jednostki. Radni obawiają się pogorszenia jakości szpitala i likwidacji nie tylko oddziału dermatologii, ale też noworodkowego.
Jak informowaliśmy oddział dermatologii w koneckim szpitalu zawiesił działalność z powodu braku kadry. W czasie zawieszenia, które potrwa pół roku, dyrekcja szuka specjalistów.
Radni obawiają się obniżenia jakości świadczonych usług w specjalistycznym szpitalu w Końskich, a nawet prywatyzacji. Chcą wiedzieć czy planowana jest likwidacja Oddziału Neonatologicznego i Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Pod pismem do zarządu powiatu podpisał się między innymi radny Adrian Pękacz, który uważa, że radni i mieszkańcy powinni poznać sytuację szpitala nie tylko od dyrekcji, ale też pracowników.
– Szkoda, że zarząd nie rozmawia z jedną i drugą stroną, poznajemy tylko wersję dyrekcji. Ta informuje, że brakuje jednego specjalisty. Uważam, że nie uda się znaleźć dodatkowego lekarza i będziemy musieli dojeżdżać do Kielc, a z dziećmi do Łodzi. W województwie są dwa oddziały dermatologii w Kielcach i Końskich – mówi radny.
Jednak jak się okazuje, zagrożony może być też oddział położniczy z powodu zbyt małej liczby urodzeń. Dyrektorka szpitala Anna Gil zaznacza, że Ministerstwo Zdrowia planuje reformę, dlatego w tej kwestii lecznica podda się odgórnym zarządzeniom. Zgodnie z wymaganiami ministerstwa na oddziale rocznie powinno rodzić się co najmniej 400 dzieci rocznie. W Końskich do tej liczby brakuje około 30 porodów.
– Jeżeli reforma ma ruszyć w 2025 roku i mamy osiągnąć wskaźniki, to powinniśmy usiąść i porozmawiać o jakości świadczonych usług i bezpieczeństwie pacjentek i personelu. Jeżeli porodów jest mało to jakość też jednocześnie spada.
Do sprawy odniósł się starosta Grzegorz Piec, który uspokaja, że pojawiające się w przestrzeni publicznej pogłoski o obniżaniu jakości pracy szpitala czy nawet jego prywatyzacji są nieprawdą.
– Będziemy rozmawiać z lekarzami, żeby dermatologia została. Prosiłbym wszystkich, żeby rozróżnić pojęcie zawieszenia działalności od zwijania szpitala, bo niektórym radnym się to myli. Nie będzie żadnej likwidacji oddziału ginekologii.
O sytuację w szpitalu dopytywał też listownie starostę Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych, pochodzący z Końskich. Właśnie w jego liście pojawiły się pytania odnośnie prywatyzacji czy likwidacji oddziału Neonatologicznego i Oddziału Ginekologiczno-Położniczego.
Starosta odnosząc się do listu parlamentarzysty sugerował, by jako członek rządu porozmawiał z ministrem zdrowia o planowanej reformie i wskaźnikach dotyczących liczby urodzeń, tak by konecka lecznica utrzymała działalność oddziału noworodkowego.
Sesja odbędzie się 14 października o godzinie 14.00.
————————————–
Treść listu Andrzeja Szejny:
Szanowny Panie Starosto,
w związku ze zgłoszeniem się do mojego Biura Poselskiego grupy pracownic i pracowników Zespołu Opieki Zdrowotnej w Końskich, na podstawie art. 19 ust. 1 w związku z art. 20 Ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora proszę o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:
1. Czy władze powiatu rozważają zamknięcie Oddziału Neonatologicznego ze stanowiskami Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich?
2. Czy władze powiatu rozważają zamknięcie Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich?
3. Jaka jest sytuacja finansowa ww. szpitala?
4. Czy istnieją plany prywatyzacji ww. szpitala?
Pragnę podkreślić, że zamknięcie Oddziału Neonatologicznego i Oddziału Ginekologiczno-Położniczego będzie stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentek. Najbliższe szpitale znajdują się w dużej odległości od Końskich: szpital w Kielcach to minimum jedna godzina drogi, a szpital w Skarżysku-Kamiennej – 40 minut. Tak daleka odległość ogromnie zwiększa ryzyko zgonu pacjentek i nienarodzonych dzieci. Ponadto Szpital Specjalistyczny w Końskich obsługuje nie tylko powiat konecki, ale również powiaty: przysuski, włoszczowski i opoczyński. Pragnę zwrócić Pańską uwagę, że ewentualna likwidacja oddziałów doprowadzi do utraty wielu miejsc pracy. Będę wdzięczny za pilne udzielenie odpowiedzi na powyższe pytania.
LIST STAROSTY:
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej
Andrzej Szejna
W związku z prośbą o udzielenie informacji w sprawie funkcjonowania Zespołu Opieki Zdrowotnej w Końskich pragnę poinformować że, Władze powiatu nie rozważają zamknięcia Oddziału Neonatologicznego ze stanowiskami Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka oraz Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Szpitalu Specjalistycznym w Końskich. Niepokój zarówno wśród pracowników jak i mieszkańców budzi fakt, iż w mediach coraz częściej pojawiają się informacje odnoszące się do granicy opłacalności funkcjonowania tych oddziałów, która mówi o przyjmowaniu minimum 400 porodów rocznie. W ubiegłym roku w ZOZ w Końskich przyjętych zostało 367 porodów. Zarówno dla władz powiatu jak i Dyrekcji szpitala najważniejszym kryterium nie jest ilość porodów, tylko jakość obsługi pacjenta zarówno ze strony położniczej, jak i noworodkowej. Biorąc pod uwagę fakt, że zarówno Oddział Neonatologiczny jak i Ginekologiczno-Położniczy posiadają II stopień referencyjny głęboko wierzymy, że zapowiadana reforma nie będzie dotyczyła tych oddziałów szpitala w Końskich.
Odnosząc się do sytuacji finansowej Szpitala informuję, że pierwszy raz od dziesięciu lat 2023 rok został zamknięty dodatnim wynikiem finansowym. Obecnie Szpital ma ujemny wynik finansowy – jak większość szpitali w Polsce, a ma na to wpływ wartości niezapłaconych przez płatnika świadczeń wykonanych ponad limit zawarty w umowie, który po ośmiu miesiącach wynosi 13 mln zł. Dodatkowo wartość wykonanych świadczeń w oddziałach szpitalnych rozliczanych ryczałtem została przekroczona o ponad 5 milionów złotych. Szpital poniósł koszty udzielonych świadczeń, a nie otrzymał jeszcze zapłaty. Brak należnych przychodów powoduje, że ZOZ w Końskich staje w obliczu utraty płynności finansowej. Pomimo tego ZOZ wykonuje świadczenia ponad limit ustalony w kontrakcie ze względu na duże zapotrzebowanie pacjentów. Ponadto, jak wynika z informacji przekazywanych w portalach medycznych, oddziały NFZ informują szpitale, że świadczenia limitowane mają być wykonywane tylko do wysokości limitu zawartego w umowie, co skutkowało będzie wydłużeniem kolejek oczekujących na udzielenie świadczenia. Nadmieniam również, że ZOZ w Końskich zwrócił się w sprawie zajęcia stanowiska w powyższej kwestii do ŚOW NFZ.
Na pytanie dotyczące prywatyzacji szpitala informuję, że zarówno Zarządowi Powiatu jak i Dyrekcji koneckiego szpitala nic nie wiadomo, jakoby istniały jakiekolwiek plany prywatyzacji szpitala lub likwidacji, bądź prywatyzacji oddziałów szpitalnych. Planów dotyczących takich przekształceń nigdy nie było, nie ma i nie będzie.
Korzystając z możliwości, wyrażam swój niepokój jednocześnie zwracając się do Pana Posła, jako członka koalicji rządzącej z prośbą o większe zainteresowanie planowaną reformą zdrowia, zwłaszcza szpitali powiatowych, a nie wyciąganie wniosków z niesprawdzonych źródeł. Wywołuje to bowiem niepokoje społeczne i ma negatywny wpływ na odbiór Szpitala. Nie pomaga to również w utrzymaniu renomy naszej placówki która pracowała na to latami . Tego typu sensacje zawsze należy weryfikować u źródła, zwłaszcza u kierowników tych Oddziałów.
Wyrażamy chęć bardzo ścisłej współpracy z Panem Posłem i liczymy, że Pana troska o pacjentów zostanie przekuta w czyny.
Starosta Grzegorz Piec