Kielecka rada miasta ma nowego wiceprzewodniczącego. To Marcin Chłodnicki, radny Lewicy oraz szef niedawno utworzonego klubu Miasto Przyszłości. Jego kandydatura została poparta przez klub Koalicji Obywatelskiej i Miasto Przyszłości.
Wybory w sprawie uzupełnienia składu prezydium zbojkotowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Na sali posiedzeń zabrakło także radnych z klubu Perspektywy – Macieja Burszteina oraz Dariusza Gacka.
Nowo wybrany wiceprzewodniczący Rady Miasta Kielce w rozmowie z Radiem Kielce przyznaje, że chce aktywnie uczestniczyć w pracach rady. Zdaniem Marcina Chłodnickiego, prezydium powinno mieć pełen skład. Przypomina, że klub Miasto Przyszłości, którego reprezentuje, od momentu powstania deklarował chęć wspierania władz miasta.
– Informowaliśmy, że chcemy wspierać władze miasta. Oczywiście niebezrefleksyjnie, ale w tych kwestiach, które uważamy za dobre. Tak też się dzieje – dodaje.
– Jestem zadowolony z przebiegu głosowania. Myślę również, że z czasem uda mi się przekonać radnych, którzy dziś mnie nie poprali, że jednak większość z nich dokonała dobrego wyboru – mówi.
Marcin Chłodnicki odnosząc się do postawy radnych PiS, którzy zbojkotowali głosowanie stwierdził, że w ten sposób sami siebie wykluczyli z głosowania w sprawie uzupełnienia prezydium rady miasta.
– Dzisiaj jeden klub nie zdecydował się wziąć udziału w głosowaniu, a także zrezygnował ze zgłoszenia swojego kandydata. To decyzja tego klubu, którą nie mnie komentować – mówi.
Jeszcze przed rozpoczęciem tajnego głosowania radni Prawa i Sprawiedliwości postanowili opuścić salę obrad. Marcin Stępniewski, szef klub PiS zapytany przez Radio Kielce o powody tej decyzji stwierdził, że jest to reakcja na wynik głosowania w sprawie udzielenia zgody władzom miasta na zaciągnięcie kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym na kwotę 224 mln zł. W jego opinii klub Miasto Przyszłości w zamian za poparcie tej uchwały otrzymał możliwość wprowadzenia swojego przedstawiciela do prezydium rady miasta.
– Stąd uznaliśmy, że nie będziemy brali udziału w tego typu przedstawieniach – wyjaśnia.
Podczas głosowania na sali posiedzeń zabrakło także radnych z klubu Perspektywy: Macieja Burszteina oraz Dariusza Gacka. Obecna z tego klubu była natomiast radna Anna Mazur-Kałuża. Głosowanie było tajne.
Za kandydaturą Marcina Chłodnickiego zagłosowało 13 z 14 radnych obecnych na sali obrad.
Prezydium Rady Miasta składa się teraz z przewodniczącego: Karola Wilczyńskiego – klub Koalicji Obywatelskiej, a także wiceprzewodniczących – Jarosława Machnickiego – KO i Anny Mazur-Kałuży – klub Perspektywy oraz Marcina Chłodnickiego – Miasto Przyszłości.
Do niedawna, w tym gronie zasiadał także Marcin Stępniewski, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jednak, jak informowaliśmy, został on odwołany z tego stanowiska głosami większości radnych po słowach jakie wypowiedział pod adresem radnej Natalii Rajtar, gdy ta ogłosiła, że rezygnuje z członkostwa w klubie PiS w trakcie obrad sierpniowej sesji rady miasta.
Przypomnijmy, podczas dyskusji w sprawie podwyższenia podatków od nieruchomości Natalia Rajtar poparła uchwałę w tej sprawie. Przeciwko byli pozostali radni PiS. Wówczas szef klubu Marcin Stępniewski stwierdził, że to, co zrobiła Natalia Rajtar jest oszustwem politycznym. – Oszukała kielczan oraz ideały, z którym Prawo i Sprawiedliwość szło do rady miasta, a także oszukała swój klub – mówił.
Postawa Stępniewskiego zbulwersowała radnych innych klubów i na tej samej sesji zdecydowano o odwołaniu go z funkcji wiceprzewodniczącego rady.
Natalia Rajtar złożyła także pozew przeciwko Marcinowi Stępniewskiemu.