Industria Kielce i Orlen Wisła Płock wydały wspólne oświadczenie dotyczące wydarzeń z niedzielnego meczu i po nim w płockiej hali. W nim najwięcej miejsca poświęcono ewentualnym zachowaniom rasistowskim wobec Dylana Nahiego.
„Zarządy oraz Władze Klubu Sportowego Iskra Kielce oraz SPR Wisły Płock pozostając w kontakcie przez ostatnie 72 godzin głęboko i skrupulatnie analizowały całość dostępnych materiałów, zwłaszcza w kwestii przejawów rasizmu. Wspólnie nie możemy wykluczyć, iż indywidualne zachowanie któregoś z kibiców nie było właściwe, ale wówczas było ono zachowaniem jednostkowym, indywidualnym, które nie powinno obciążać wszystkich kibiców płockiego klubu”, czytamy w komunikacie.
Jako KS Iskra Kielce dodajemy, że nigdy naszym zamiarem ani członków naszego zespołu nie było wskazywanie, że widownia w Płocku jest rasistowska. Dołączymy się do uzgodnionych z SPR Wisła Płock informacji kierowanych do mediów oraz organizacji, które takie sytuacje w ostatnich dniach opisały, by chronić wspólne imię polskiej piłki ręcznej i grających w naszych zespołach zawodników. Jako SPR Wisła Płock i KS Iskra Kielce deklarujemy szacunek względem wartości takich jak równość, godność i Fair Play. Nie ma z naszej strony żadnej zgody na jakiekolwiek przypadki zachowań rasistowskich”, napisano w oświadczeniu.
Nie zabrakło również akapitu poświęconego awanturze między trenerami.
„Uważamy, że treść zajścia pomiędzy trenerami, której przebieg mogą relacjonować jedynie oni sami, ponieważ żaden z naszych klubów nie dysponuje całościowymi materiałami w pełni obrazującymi treść tamtych rozmów, pozostaje domeną postępowania prowadzonego przez Komisarza Superligi oraz domeną ewentualnych postępowań sądowych, pozostających w gestii samych zainteresowanych. Nie jest to jednak domeną SPR Wisła Płock i KS Iskra Kielce, bowiem wzajemne opinie nie pozwalają Zarządom na postawienie jednoznacznej tezy o wydźwięku słów rasistowskich lub innych rzekomych w trakcie pomeczowych wydarzeń”, czytamy dalej.
Oświadczenie zarządów KS Iskry Kielce i SPR Wisły Płock.
Szanowni Państwo;
Mecz pomiędzy drużynami ORLEN Wisła Płock i Industrią Kielce rozegrany 13 października br. w Płocku wzbudził ogromne emocje. Powinny być one domeną piłki ręcznej, zwłaszcza kiedy grają ze sobą tak znakomite drużyny. Niestety, tym razem dyskutujemy nie o samym sporcie i o meczu, ale również po jego zakończeniu o pozameczowych wydarzeniach, co skutkuje również do dziś trwającą dyskusją medialną, niekorzystną dla naszej dyscypliny.
Zarządy oraz Władze Klubu Sportowego Iskra Kielce oraz SPR Wisły Płock pozostając w kontakcie przez ostatnie 72 godzin głęboko i skrupulatnie analizowały całość dostępnych materiałów, zwłaszcza w kwestii przejawów rasizmu. Dokonana analiza nie pozwala na stwierdzenie, iż wobec zawodnika Dylana Nahi zostały skierowane przez tłumy kibiców treści lub zachowania o charakterze rasistowskim. Wspólnie nie możemy wykluczyć, iż indywidualne zachowanie którychś z kibiców nie było właściwe, ale wówczas było ono zachowaniem jednostkowym, indywidualnym, które nie powinno obciążać wszystkich kibiców płockiego klubu.
Jako KS Iskra Kielce dodajemy, że nigdy naszym zamiarem ani członków naszego zespołu nie było wskazywanie, że widownia w Płocku jest rasistowska. Dołączymy się do uzgodnionych z SPR Wisła Płock informacji i pism kierowanych do mediów oraz organizacji, które takie sytuacje w ostatnich dniach opisały, by chronić imię Polski oraz wspólne imię polskiej piłki ręcznej i grających w naszych zespołach zawodników.
Jako SPR Wisła Płock i KS Iskra Kielce deklarujemy szacunek względem wartości takich jak równość, godność, dobre imię i Fair Play. Nie ma ze strony żadnego z Klubów jakiejkolwiek zgody na przypadki zachowań rasistowskich.
Uważamy, że treść zajścia pomiędzy trenerami, której przebieg w pełni mogą relacjonować jedynie oni sami, ponieważ żaden z naszych klubów nie dysponuje całościowymi materiałami w pełni obrazującymi treść tamtych rozmów, pozostaje domeną postępowania prowadzonego przez Komisarza Superligi oraz domeną ewentualnych postępowań sądowych, pozostających w gestii samych zainteresowanych. Zebrany materiał nie pozwala Zarządom na przyjęcie tezy o wydźwięku słów rasistowskich lub innych rzekomych w trakcie pomeczowych wydarzeń.
Podobnie jak SPR Wisła Płock, tak KS Iskra Kielce stoi na stanowisku, że o ile mecz 13 października zapamiętamy na bardzo długo jako dostarczający wszystkim skrajnych emocji, ale jednocześnie mecz, któremu nie towarzyszyły skierowane przez tłum kibiców rzeczywiste aspekty noszące znamiona rasizmu.