Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball w końcu zagrają przed własną publicznością. W 3. kolejce Ligi Centralnej kielczanki zmierzą się w sobotę z Pogonią Szczecin, która sezon również rozpoczęła od dwóch, ale domowych wygranych.
– Chcielibyśmy podtrzymać dobrą passę. Pierwszy mecz w tym sezonie w we własnej hali, więc sam jestem ciekaw, jak dziewczyny się zaprezentują. Myślę, że będzie trochę dodatkowej presji, ale przecież w domu gra się najlepiej. Mam nadzieję, że kibice w dużej liczbie zasiądą na trybunach, my pokażemy dobrą piłkę ręczną i dopiszemy do swojego konta trzy punkty – stwierdził trener kieleckich szczypiornistek Paweł Tetelewski.
– Nasze dwa zwycięstwa rzeczywiście są budujące. Z zespołu odeszły przecież dwie doświadczone zawodniczki (red. Katarzyna Grabarczyk i Marta Rosińska), a jednak pokazujemy, że bez nich też potrafimy grać w piłkę ręczną. Mam nadzieję, że pomogą nam nasi kibice, których serdecznie zapraszamy na to spotkanie – powiedziała skrzydłowa Koroneczek Zofia Staszewska.
Mecz 3. kolejki Ligi Centralnej, w którym Suzuki Korona Handball zmierzy się w hali przy ulicy Krakowskiej w Kielcach z Pogonią Szczecin, rozpocznie się w sobotę (19 października) o godz. 19.00.