Co piąty Polak powyżej 15. roku życia ma problemy ze wzrokiem. Z wiekiem ta liczba rośnie. Co czwarty pięćdziesięciolatek zgłasza trudności z widzeniem – wynika z badań „Jak widzą Polacy. Policy Brief.”
– Choroby wzroku są bardzo silnie powiązane z wiekiem – mówi współautor badań doktor Filip Raciborski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. -Choroby narządu wzroku będą występować coraz częściej w społeczeństwie. Nasz wzrok – w związku ze starzeniem się i współistnieniem chorób cywilizacyjnych – będzie coraz bardziej się pogarszał. Zachęcam wszystkich do profilaktyki, do badań okresowych. Trzeba sprawdzić, co się dzieje ze wzrokiem i nie bagatelizować pierwszych objawów – radzi doktor Raciborski. Jako przykład podaje wysiękową postać AMD, czyli związanego z wiekiem zwyrodnienia plamki. Postęp tej choroby może być bardzo szybki i w ciągu paru miesięcy doprowadzić do ograniczenia i utraty widzenia.
Konsultant krajowy do spraw okulistyki profesor Marek Rękas podkreśla, że o wzrok trzeba dbać od najmłodszych lat. – W pierwszym roku życia trzeba wychwycić choroby wrodzone, około trzeciego roku życia należy zbadać swoje pociechy, czy nie mają wad wzroku. Wówczas możemy szerzej wprowadzić profilaktykę zezów, dużych wad wzroku, niedowidzeń, które skutkują tym, że nie widzimy na jedno oko jako dorośli. tego się nie da odwrócić – podkreśla ekspert.
Polacy ignorują pierwsze objawy chorób oczu, nie zgłaszają się do specjalistów i na badania. Wiele chorób jest wykrywanych dopiero przy doborze okularów do czytania, około 40.-45. roku życia.