Kielecka Straż Miejska zwiększa działania prewencyjne i kontrolne na czas sezonu grzewczego, aby zapobiec spalaniu niedozwolonych odpadów w domowych piecach.
Jak informuje Krzysztof Kułaga, kierownik Sekcji Ekologii i Statystyki Straży Miejskiej w Kielcach, funkcjonariusze w najbliższych miesiącach będą szczególnie uważnie monitorować paleniska na posesjach, aby zminimalizować szkodliwą emisję, mającą wpływ na jakość powietrza w mieście.
– Podczas kontroli zwracamy uwagę na rodzaj opału używanego przez właścicieli posesji oraz na klasę eksploatowanych urządzeń grzewczych. Od początku roku przeprowadzono 95 kontroli, ujawniając 25 przypadków spalania niedozwolonych materiałów i nakładając tyle samo mandatów karnych – wymienia.
W działaniach kontrolnych szczególnie przydatny jest dron antysmogowy, wyposażony w czujniki analizujące skład chemiczny dymu wydobywającego się z kominów. W bieżącym roku przeprowadzono ponad 340 lotów dronami, monitorując zadymienie oraz kontrolując tereny leśne i rodzinne ogrody działkowe.
– Dron pomaga nam wytypować posesje, gdzie może dochodzić do spalania odpadów. Po wykryciu przekroczenia norm strażnicy udają się na miejsce i przeprowadzają fizyczną kontrolę paleniska – wyjaśnia.
Krzysztof Kułaga zauważa wzrost świadomości ekologicznej mieszkańców Kielc, jednak przypadki nielegalnego spalania odpadów w piecach nadal się zdarzają. – Funkcjonariusze niejednokrotnie napotykają odpady, które nie powinny trafiać do palenisk, takie jak plastik, lakierowane elementy mebli, a nawet odzież – mówi Krzysztof Kułaga.
Straż Miejska w Kielcach prowadzi także liczne akcje informacyjne i organizuje spotkania edukacyjne. – Chcemy podnosić świadomość mieszkańców naszego miasta o negatywnych konsekwencjach spalania niedozwolonych odpadów, zarówno dla zdrowia, jak i dla środowiska – podkreśla Krzysztof Kułaga.
W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, funkcjonariusze nakładają mandaty w wysokości do 500 złotych. Jeśli właściciel odmawia przyjęcia mandatu, straż kieruje wniosek do Sądu Rejonowego w Kielcach.