Kilkoma bisami zakończył się piątkowy (25.10.) koncert zespołu Jazzpospolita, który zainaugurował tegoroczną edycję festiwalu Witamina Jazz w Sandomierzu. Był to profesjonalny pokaz umiejętności pracy dźwiękami, harmonią, przestrzenią i improwizacją.
Basista i założyciel zespołu Stefan Nowakowski był zadowolony z tego spotkania z publicznością. Powiedział, że odczuwalne było skupienie, co udzielało się muzykom i dawało pozytywną energię.
– Grało nam się bardzo dobrze, my daliśmy coś od siebie i publiczność także, wtedy jest najlepiej, jest pożądany efekt i czuliśmy to na scenie – stwierdził muzyk.
Uczestnicy koncertu wychodzili po nim bardzo zadowoleni. Agnieszka Jarosz, stała bywalczyni festiwalu powiedziała, że koncert spełnił jej oczekiwania. Dodała, że Klub Lapidarium w piwnicach zabytkowego Ratusza ma swój niepowtarzalny klimat i podkreśla charakter koncertów, które się tam odbywają. Z kolei pan Paweł pokonał ponad 250 kilometrów, aby posłuchać w Sandomierzu Jazzpospolitej. Przyjechał z Mikołowa. Jak stwierdził, koncerty tego zespołu dla niego magia.
– Nie ma takiego drugiego zespołu, słychać tę oryginalność, ponadczasowość i nowoczesność w jazzie – dodał.
Dziś (26.10.) odbędzie się kolejny koncert w ramach Witaminy Jazz. O godzinie 20 w Klubie Lapidarium wystąpi Marita Alban Juarez wraz ze swoim zespołem. Quintet tworzy polsko-peruwiańskie rodzeństwo wraz z czołówką polskiej, jazzowej sceny muzycznej. W ich utworach słychać elementy muzyki latynoamerykańskiej, jazzu i literatury. Koncert będzie swego rodzaju hołdem dla Cortázara, pełnym odniesień do jego literackiego świata i dźwięków, które przenikają jego twórczość.
W ramach Witaminy Jazz Festiwal odbędą się w sumie 4 koncerty. Kolejne zaplanowano na 31 października i 2 listopada. Przed publicznością wystąpią wówczas kolejno: Tymon Tymański i jego „Yasstet” i Anthimos Apostolis Quartet.
Organizatorami festiwalu są: Sandomierskie Centrum Kultury, Urząd Miasta i Fundacja Kultury Ziemi Sandomierskiej.