W 13. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona zmierzy się w Białymstoku z aktualnym mistrzem Polski Jagiellonią. Zdecydowanymi faworytami niedzielnego starcia są gospodarze, którzy z dorobkiem 25 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli. Kielecka drużyna ma zgromadzonych trzynaście mniej i jest czternasta.
Podopieczni trenera Adriana Siemieńca nie przegrali siedmiu kolejnych meczów. Zwyciężyli m.in. w Lidze Konferencji z duńskim FC Kopenhaga i mołdawskim Petrocubem Hînce?ti. Korona niespodziewanie przegrała przed tygodniem na własnym stadionie z Piastem Gliwice.
– Z mobilizacją na to spotkanie nie będziemy mieli problemu. Zresztą z motywacją nigdy takowego nie było. Jedziemy do aktualnego i rozpędzonego mistrza Polski. Nic tylko cieszyć się na takie starcie, bo to jest wyzwanie i nobilitacja. Jesteśmy gotowi na ten mecz. Jaga jest rozpędzona i gra rzeczywiście dobrze, ale każdy zespół ma jakieś słabe punkty, trzeba je tylko szybko znaleźć i wykorzystać. Poprzeczka będzie zawieszona wysoko, ale wyciągnęliśmy wnioski z porażki z Piastem. Wraca po kontuzji Xavier Dziekoński, a po kartkach Miłosz Trojak i Mariusz Fornalczyk i piłkarsko będziemy mocniejsi – stwierdził trener Żółto – Czerwonych Jacek Zieliński.
Ostatni raz w Białymstoku Korona wygrała w marcu 2019 roku. W poprzednim sezonie przegrała 0:3 po dwóch golach Afimico Pululu i Kristofera Hansena. Statystyki pokazują, że Jagiellonia będzie zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu.
– Sam fakt, że jest mistrzem Polski stawia ją oczywiście w tej roli. To jest przekaz dobry dla mediów, że ktoś jest faworytem, a ktoś inny tym słabszym, ale piłka nożna dokłada do tego element niepewności, który chcemy wykorzystać – powiedział 63 – letni szkoleniowiec.
Najskuteczniejszym zawodnikiem białostockiego klubu jest Jesús Imaz, który w tym sezonie ma na koncie pięć bramek. 34 – letni Hiszpan od sezonu 2017/2018 strzelił Koronie siedem goli – dwa w barwach Wisły Kraków i pięć w Jagiellonii.
– Wręcz strach się bać, ale mamy na to spotkanie jakiś plan. Nie ukrywam, ale musimy się wznieść na wyżyny swoich umiejętności. Żeby z Białegostoku przywieść punkty, to właśnie tak musimy zagrać. Jesteśmy w stanie to zrobić i głęboko wierzę, że w tym meczu zaprezentujemy się z dobrej strony – zakończył Jacek Zieliński.
Dostępu do bramki Korony w dwóch ostatnich spotkaniach ligowych bronił Rafał Mamla. Gotowy do gry jest już jednak numer jeden kieleckiego zespołu na tej pozycji Xavier Dziekoński. Były piłkarz Jagiellonii Białystok w samych superlatywach wypowiada się na temat zespołu ze stolicy Podlasia.
– Dawno nie mieliśmy w ekstraklasie drużyny, która z powodzeniem łączyłaby grę w europejskich pucharach i w lidze. Ten ostatni miesiąc był dla Jagiellonii bardzo dobry. Widać tam dobrą pracę i jakość w poczynaniach. Są bardzo konsekwentni w ofensywie, stwarzają mnóstwo sytuacji i to jest ich ogromny plus. Strzelają więcej goli od przeciwników. Na Słoneczną przychodzi teraz jeszcze więcej kibiców i ten doping ich niesie – powiedział Xavier Dziekoński.
Mecz 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się w Białymstoku z Jagiellonią, rozpocznie się w niedzielę (27 października) o godz. 14.45 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można śledzić na radiokielce.pl.