Po otwarciu dwupasmowej zakopianki do Nowego Targu, korki przeniosły się dalej w stronę Zakopanego. Sytuację ma poprawić m.in. południowa obwodnica Nowego Targu, która powstanie do 2031 r., ale na proponowane przez GDDKiA warianty jej przebiegu nie zgadzają się lokalne władze i proponują zmiany.
Jak poinformował PAP rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA Kacper Michna, Generalna Dyrekcja już w ubiegłym roku złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla południowej obwodnicy Nowego Targu, która ma połączyć się z otwartym we wrześniu dwupasmowym odcinkiem zakopianki i drogą krajową 49 w kierunku Białki Tatrzańskiej i przejścia granicznego ze Słowacją w Jurgowie.
„Wniosek jest obecnie procedowany przez Wójta Gminy Nowy Targ, przygotowujemy do niego raport z oceny oddziaływania na środowisko. We wniosku wskazaliśmy trzy warianty przebiegu trasy, w tym jeden preferowany przez nas. Realizacja inwestycji jest wpisana do rządowego Programu Budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030. Budowa jest przewidziana w latach 2029-2031” – wyjaśnił rzecznik krakowskiego oddziału GDDKiA.
Kolejną ważną inwestycją dla rozładowania korków do Zakopane ma być przebudowa istniejącego odcinka dk 47, czyli popularnej zakopianki od węzła w Nowym Targu do Zakopanego. Z uwagi na zabudowę nie jest tu planowana budowa drogi wielopasowej na całej długości, ale możliwe są poszerzenia w istniejącym pasie drogowym – tylko na niektórych odcinkach mogą powstać dodatkowe pasy ruchu. Inwestycję podzielono na dwa etapy: Nowy Targ – Szaflary i Szaflary – Zakopane.
„Dla odcinka Nowy Targ – Szaflary przygotowujemy wstępne propozycje projektowe. Dla odcinka Szaflary – Zakopane przygotowujemy szczegółowe projekty i wniosek o wydanie decyzji środowiskowej” – wyjaśnił Michna.
Poszerzenie ostatniego odcinka zakopianki jest planowane na lata 2028-2030.