Wszyscy jesteśmy powołani do świętości – zapewniał w piątek (1 listopada) wiernych Krzysztof Nitkiewicz, biskup sandomierski. Hierarcha na cmentarzu katedralnym odprawił mszę z okazji uroczystości Wszystkich Świętych.
– Powinniśmy mieć świadomość, że o ile nikt nie rodzi się świętym, to świętość nie zaczyna się też po naszej śmierci – tłumaczył.
Biskup Krzysztof Nitkiewicz mówił o tym, że życie zgodne z wartościami katolickimi, inspirowanie się ośmioma błogosławieństwami Chrystusowymi, mądrość i wrażliwość na innych są drogami do świętości. Zwrócił uwagę jak zgubny potrafi być indywidualizm, patrzenie na kogoś z góry, realizowanie tylko i wyłącznie własnych zachcianek i ambicji i życie w kłamstwie.
– To wszystko daje poczucie samotności – podkreślał.
Biskup ordynariusz stwierdził, że święci to nie tylko osoby wyniesione na ołtarze, mamy całe rzesze świętych, którzy żyją obok nas.
– Ojciec Święty Franciszek używa takiego terminu: święci z sąsiedztwa. Tak, bo może mieszkają w tej samej klatce schodowej, w sąsiednim domu, może pracują w DPS-ie , może w szpitalu, w szkole, więc my dorastamy do świętości w towarzystwie świętych – powiedział biskup Nitkiewicz.