Głównym podmiotem ataków ze strony cyberprzestępców są klienci banków – podkreślił Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich, podczas wtorkowej konferencji. Przestępcy posługują się coraz bardziej wyrafinowanymi metodami – dodał.
Tematem konferencji była prowadzona przez ZBP kampania „Nie pomagaj się okraść”. Ma ona przypominać klientom banków o współodpowiedzialności za bezpieczeństwo ich pieniędzy.
Prezes ZBP przedstawił schematy działania cyberprzestępców. Na ekranie telefonu wyświetla się zapisany w nim numer banku. Oszust przedstawia się jako jego pracownik. Mówi o tym, że oszczędności klienta są zagrożone, że należy je zabezpieczyć, przenosząc na inny rachunek. Fałszywy pracownik zapewnia, że pomoże, potrzebuje tylko zdalnego dostępu do komputera. W innym schemacie dzwoni żona. Mówi o nagłej sytuacji, prosi o przelew.
Jak dodał prezes ZBP Tadeusz Białek, cyberprzestępcy posługują się coraz bardziej wyrafinowanymi metodami, wspieranymi przez nowoczesne technologie. Ofiarami są już nie tylko oszukiwani metodą „na wnuczka” seniorzy.
„Widzimy wiele schematów, które działają także na 20-latków. Często osoby, które nie są doświadczone życiowo, są dość naiwne i nie są w stanie racjonalnie ocenić przekazywanych informacji, fałszywych kampanii, reklam. Są oni dość dużym celem cyberprzestępców” – powiedział Białek.
Liczba cyberataków rośnie lawinowo. Według danych Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej w 2021 roku było ich 30 tys., w 2022 – 40 tys., natomiast rok temu – dwukrotnie więcej. „Danych za rok 2024 jeszcze nie ma, ale wiemy już, że będą znacząco wyższe” – stwierdził prezes ZBP.
Jego zdaniem to efekt poziom niskiego poziomu wiedzy ekonomicznej – najniższego w Europie. Według badań, które przytoczył, 47 proc. badanych Polaków uważa, że nie ma wystarczającej wiedzy w zakresie cyberbezpieczeństwa.
Prezes ZBP przypomniał, że ofiarą cyberoszustwa padł nawet słynny klub FC Barcelona. W połowie października potwierdził, że dwa lata temu, w trakcie negocjacji transferu Roberta Lewandowskiego, otrzymał maila od osoby podającej się za Piniego Zahaviego, agenta piłkarza. W odpowiedzi na wiadomość dokonał przelewu w wysokości miliona euro.
Ostatecznie pieniądze udało się odzyskać, choć – jak podkreślali uczestnicy konferencji – kluczowy w takich sytuacjach jest czas. Osoby, które zorientowały się, że padły ofiarą oszustwa bankowego, powinny jak najszybciej skontaktować się z infolinią banku – jest to jedyna szansa na odzyskanie straconych pieniędzy.
„Jeżeli środki są wciąż na terytorium Polski, to w ramach systemu bankowego (…) jesteśmy w stanie te środki zatrzymać, zwrócić je na konto osoby, która jest potencjalną ofiarą. Natomiast jeśli te środki wyszły za pomocą sesji elixirowych poza terytorium Polski, w zasadzie nie są możliwe do odzyskania, zwłaszcza, że – jak pokazują nasze statystki – w 90 proc. są zamieniane na kryptowaluty i przepadają” – wyjaśnił prezes ZBP.
Poza kontaktem z infolinią bankową bardzo ważne jest także poinformowanie o zajściu policji. Tymczasem, jak podczas konferencji powiedział nadinsp. Adam Cieślak, komendant Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, „są osoby, które zgłaszają się dopiero po kilku tygodniach, a nawet miesiącach – dzieje się tak np. w przypadku przestępstw inwestycyjnych. Są też tacy, którzy dali się oszukać dwa razy”.
Nadinsp. Cieślak podkreślił, że kluczowe jest unikanie cyberprzestępstw, gdyż ściganie ich sprawców jest bardzo trudne. Tym bardziej, że wielu z nich pochodzi spoza Polski – głównie z Ukrainy, Białorusi i Rosji.
Do najlepszych zabezpieczeń przed cyberatakami należą: używanie skomplikowanych haseł – powyżej 15 znaków, może to być zdanie, ale niezbyt oczywiste; uważne czytanie SMS-ów i nieklikanie w linki – popularna metoda phishingowa to wiadomości z informacjami o przesyłkach kurierskich lub konieczności dopłaty np. za gaz; niepodawanie danych wrażliwych przez telefon; niedzielenie się hasłami i numerami PIN; weryfikowanie dzwoniącego pracownika banku.
Do największej liczby cyberataków dochodzi pod koniec roku. Oszustwom sprzyjają zakupy w sieci – w czasie Black Friday i przed świętami Bożego Narodzenia.