Kolejny krok do cofnięcia decyzji o sprzedaży działki przy ul. Naruszewicza w Kielcach. Kieleccy radni zasiadający w komisji rozwoju, urbanistyki i nieruchomości jednogłośnie pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały uchylającej zgodę Rady na zbycie przez ratusz gruntu.
Jak informowaliśmy, mieszkańców okolicznych bloków zaniepokoił fakt, że w ostatnim czasie władze Domatora zlikwidowały piaskownicę, huśtawki oraz karuzelę dla dzieci, które znajdowały się na miejskiej działce położonej między budynkami mieszkalnymi, a boiskami Szkoły Podstawowej numer 34.
Zdaniem mieszkańców ostatnia zielona enklawa może być kupiona przez dewelopera, który w ich opinii będzie mógł wybudować w tym miejscu nawet 21 kondygnacyjny budynek mieszkalny.
Monika Kowalczyk, radna z klubu Koalicji Obywatelskiej, która jednocześnie przewodniczyła posiedzeniu komisji wyjaśnia, że obecnie zarówno rada miasta, jak i władze miasta są zgodne co do kwestii rozwiązania przyszłości działki przy ul. Naruszewicza.
– Z tego co się orientuję ratusz prowadzi rozmowy z władzami spółdzielni w sprawie zagospodarowania tego terenu. Wszystko zmierza w kierunku sprzedania spółdzielni działki, ponieważ byłoby to najlepsze rozwiązanie dla obu stron – mówi.
– Myślę, że z uwagi na oczekiwania i dobro mieszkańców okolicznych bloków ta nieruchomość powinna być we władaniu spółdzielni – dodaje radna.
Za udzieleniem pozytywnej opinii dla projektu uchwały w sprawie uchylenia decyzji rady miasta z dnia 19 września 2024 roku w sprawie sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. Naruszewicza głos „za” oddało 9 członków komisji.
Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości tej działki zapadnie na sesji rady miasta, 14 listopada.
Obawy mieszkańców osiedla Pod Dalnią zostały wyrażone w programie Interwencja realizowanym przez Radio Kielce i TVP3 Kielce.