W derbowym spotkaniu 17. kolejki Betclic III ligi Korona II Kielce przegrała w sobotę (16 listopada) ze Starem Starachowice 1:3 (0:2).
Wynik otworzył uderzeniem z rzutu karnego w 9 minucie Adrian Szynka, podwyższył w 36 Mateusz Kawecki. Trzy minuty po przerwie po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Adrian Szynka, a honorowego gola dla gospodarzy w doliczonym czasie gry strzelił Kornel Tobola. Gospodarze od 70 minuty grali w „dziesiątkę”, kiedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Janusz Nojszewski.
– Rozpoczęliśmy mecz bardzo dobrze, stworzyliśmy dwie znakomite okazje, których niestety nie wykorzystaliśmy. Następnie kuriozalny rzut karny wytrącił nas z rytmu i zgubiliśmy naszą grę. Potrzebowaliśmy aż 20 minut, żeby wrócić do meczu, a w tym czasie Star zdobył kolejną bramkę po stałym fragmencie gry, wynikającą z naszego niedbalstwa w defensywie. Nasze funkcjonowanie w drugiej połowie było już zdecydowanie lepsze – można powiedzieć, że Star stworzył sobie dwie sytuacje, podczas gdy my mieliśmy pięć, sześć szans na zdobycie gola, których jednak nie wykorzystaliśmy. Udało nam się strzelić dopiero w ostatniej minucie. Star był bardziej konkretny, stąd taki wynik – stwierdził trener Korony Marek Mierzwa.
Postawę swoich podopiecznych podsumował szkoleniowiec zwycięskiego zespołu ze Starachowic Przemysław Cecherz.
– Praktycznie nie dopuściliśmy Korony do stworzenia żadnej akcji. Pojawiały się indywidualne błędy, jak to bywa u nas ostatnimi czasy, ale zawsze ktoś był gotowy do asekuracji i naprawiał sytuację. Dziś zagraliśmy wyższym pressingiem, praktycznie nie pozwalając Koronie wyprowadzić żadnej piłki. Obserwowaliśmy ich wcześniej i wiedzieliśmy, z czym mają problemy, co dziś skutecznie wykorzystaliśmy. Naszym głównym zadaniem było nie dopuścić do ich kontrataków, aby po stracie piłki nas nie skontrowali, bo większość bramek Korona zdobywa właśnie w ten sposób. Każdy z moich zawodników chciał dziś grać, co było widoczne i z czego jestem bardzo zadowolony. – powiedział Przemysław Cecherz.
W następnej kolejce Star uda się na wyjazd do Chełma gdzie zmierzy się z miejscową Chełmianką, natomiast kielczanie podejmą na własnym obiekcie Avię Świdnik. Oba spotkania rozegrane zostaną w sobotę 23 listopada.