„Antek, bo to ostatnia moja chwila. Proszę nie zgubić tej pamiątki” – taki napis skreślony na łożu śmierci znalazł się na odwrocie rodzinnego zdjęcia. Fotografia przedstawiająca trzech żołnierzy 1939 roku przeleżała 85 lat w rodzinnym archiwum konecczanina Piotra Serka.
Antkiem ze zdjęcia był brat jego dziadka, który brał udział w kampanii wrześniowej. Nikt nie wiedział co się z nim działo od czasów wojny. Dopiero w tym roku odnaleziono jego szczątki na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Piotr Serek informuje, że jego rodzina wielokrotnie wracała do poszukiwań żołnierza z fotografii. Najpierw próby czynił jego dziadek, kolejne jego brat. Rodzinna pamiątka inspirowała kolejne pokolenia.
– W domu rodzinnym moich dziadków na Kamiennej Woli w gm. Stąporków, w albumie rodzinnym było zdjęcie, które od zawsze przykuwało moją uwagę. To była fotografia żołnierzy wrześniowych z 1939 roku, a jednym z nich był brat mojego dziadka Antoni. Wyruszył na wojnę w 1939 roku i ślad po nim zaginął – wspomina.
Piotra Serka poza fotografią zainspirował historyczny program telewizyjny. Postanowił skontaktować się z dziennikarzem Adamem Sikorskim, który prowadził „Było nie minęło – Kronika zwiadowców historii”. Ten powiedział mu w jakich instytucjach szukać śladów po zmarłym żołnierzu.
– Najpierw napisałem do Polskiego Czerwonego Krzyża, potem do Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, Centralnego Archiwum Wojskowego, Instytutu Pamięci Narodowej. Z każdej z instytucji zaczęły mi przychodzić odpowiedzi, a kluczową była ta od Polskiego Czerwonego Krzyża, gdzie wskazano miejsce śmierci i pochówku. „Antoni Serek poległ we wrześniu 1939 roku między wsią Cybulice, a Kazuniem, czyli w okolicach Modlina”- napisano.
– W dokumencie wskazano dwa miejsca pochówku: cmentarz w Łomnej i Powązki. Jak się okazało, tuż po śmierci żołnierze broniący twierdzy Modlin zostali pochowani w Łomnej, a po wojnie ekshumowani i przeniesieni na Cmentarz Powązkowski w Warszawie – wyjaśnia Piotr Serek.
Zdjęcie trzech żołnierzy, które było powodem poszukiwań zawierało jeszcze jedną informację. Po emblemacie na mundurze udało się ustalić, że Antoni służył w 84 Pułku Strzelców Poleskich, co z kolei umożliwiło odtworzenie szlaku bojowego i jego ostatnich chwil.
Antoni Serek został upamiętniony i jego nazwisko wygrawerowano na odnowionym pomniku, na Powązkach. W tej samej zbiorowej mogile pochowani są jeszcze: Michał Bąk, Czesław Skrzypek, a także 4 nieznanych żołnierzy.