– Rafał Trzaskowski jest liderem prawyborów – ocenia profesor Agnieszka Kasińska-Metryka, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. W piątek (22 listopada) politycy Koalicji Obywatelskiej wybiorą swojego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski lub minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski – to kandydaci Koalicji Obywatelskiej pretendujący do ubiegania się o urząd prezydenta RP. Profesor Agnieszka Kasińska-Metryka mówi, że obaj kandydaci są zupełnie odmienni wizerunkowo, a więc kluczowe staje się pytanie o cel – czy KO walczy o zintegrowanie własnego elektoratu, czy pozyskanie elektoratu po prawej stronie sceny politycznej.
– Dziś patrząc na to, co się dzieje powiedziałabym że Rafał Trzaskowski jest liderem. Przede wszystkim dlatego, że w partii panuje przekonanie o oddaniu sprawiedliwości i wypracowaniu tego stanowiska przez Trzaskowskiego. Mówi się o „skradzionych” wyborach i nieuczciwej poprzedniej kampanii prezydenckiej – w tej chwili jest szansa, by Trzaskowski sięgnął po ten urząd skutecznie – mówi.
To także wybór bezpieczniejszy dla Platformy Obywatelskiej, ponieważ wydaje się, że Rafał Trzaskowski będzie współpracował z Donaldem Tuskiem. Ekspertka ocenia, że to czym Radosław Sikorski zjednuje sobie sympatię opinii publicznej, to tworzenie wizerunku skutecznego i doświadczonego dyplomaty.
– Jest to wizerunek, którym Radosław Sikorski gra zaczynając od swojego doświadczenia w Afganistanie, poprzez to na arenie międzynarodowej po przywoływanie kwestii bezpieczeństwa. Jego kontrkandydat nie pozostaje bierny i również widzimy, szczególnie słuchając ostatnich wystąpień Rafała Trzaskowskiego, że podnosi kwestie współpracy rządu z prezydentem na okoliczność bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego – zwraca uwagę.
Obserwatorka sceny politycznej mówi także, że sama koncepcja prawyborów nie powinna być źródłem konfliktów w KO i negatywnego odbioru opinii publicznej, bo choć frakcje i podziały istnieją w każdej partii, to krótka i kontrolowana rywalizacja tworzy pozytywny przekaz – pojedynek wydaje się być rycerski, a obaj kandydaci są silnymi politykami o formacie prezydenckim.
Politolog zapytana przez Radio Kielce, czy ostatecznie o wygranej zadecydują kwestie merytoryczne, czy po prostu znajomości w partii stwierdza, że będzie to sympatia. Dodaje, że my obserwatorzy polityki nie wiemy za wiele o prywatnych relacjach i kuchni politycznej, a to jednak okaże się kluczowe przy indywidualnych wyborach polityków.
Profesor Agnieszka Kasińska-Metryka przyznaje także, że prawybory są już elementem kampanii prezydenckiej, ponieważ uwaga opinii publicznej jest skupiona na kandydatach, którzy się prezentują. Uważa, że na tle prawyborów w Koalicji Obywatelskiej da się odczuć, że Prawo i Sprawiedliwość ma z kolei problem z wyłonieniem swojego kandydata na prezydenta.
– Mamy nazwiska czterech, czasami dwóch potencjalnych kandydatów na kandydatów i wydaje się, że żadne nie jest na tyle silne, żeby je wskazać. Myślę, że opinia publiczna też jest nieco znużona tym spektaklem. Z drugiej strony mamy sytuację odmienną. Do rywalizacji staje dwóch silnych kandydatów, z których każdy jest wystarczająco dobry, więc pytanie jest inne: który z nich jest lepszy? – ocenia.
Kandydata KO na prezydenta wybiorą działacze drogą SMS. Głosowania potrwa od godziny 8.00 do 24.00. Nazwisko zwycięzcy ma zostać ogłoszone w sobotę 23 listopada.