– To imponujące zwycięstwo – tak poseł Artur Gierada skomentował na antenie Radia Kielce zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w prawyborach w Koalicji Obywatelskiej. Obecnego prezydenta Warszawy ubiegającego się o fotel prezydenta kraju poparło w prawyborach aż 75 proc. członków KO.
Przewodniczący świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej podkreślił, że to ważny wynik dla Rafała Trzaskowskiego.
– To rzeczywiście bardzo duży mandat zaufania ze strony ludzi, którzy go znają osobiście, a w zasadzie całej Koalicji Obywatelskiej, bo głosowali nie tylko członkowie Platformy Obywatelskiej, ale także nasi partnerzy z Inicjatywy Polskiej, Zielonych, Nowoczesnej. To pokazuje, że cały aparat tych ludzi będzie miał za sobą w kampanii wyborczej, co jest bardzo istotne – zaznacza poseł.
Gość Radia Kielce zapewnia, że wygrana Trzaskowskiego nad Sikorskim nie wpłynie na podział w Platformie Obywatelskiej.
– Choć były małe uszczypliwości między kandydatami, to wszyscy podchodzili do siebie bardzo przyjaźnie. Ci, którzy popierali Radka Sikorskiego byli w mniejszości, ale na pewno nie czuli się jakoś dyskomfortowo z tego powodu, że mają innego kandydata, niż większość naszej formacji. Jesteśmy jedną, dużą rodziną. Na pewno będziemy szli ramię w ramię w tych wyborach, jestem przekonany, że zwycięskich – podkreśla.
Artur Gierada uważa, że czeka nas brutalna i trudna kampania, ale jego zdaniem, to Rafał Trzaskowski jest w niej faworytem.
– Wiem, jak dużą determinację ma sam Rafał Trzaskowski. To bez wątpienia jego życiowa misja. Liczę na to, że będzie przyszłym prezydentem Polski – dodaje. Zapowiada, że Rafał Trzaskowski będzie mówił w kampanii dużo o przyszłości.
– To są trudne czasy i będąc prezydentem, trzeba mieć duże zdolności dyplomatyczne i kontakty międzynarodowe, a Rafał Trzaskowski je ma. Kiedyś jako europarlamentarzysta, członek władz EPP z ramienia Polski, a dziś prezydent Warszawy, gdy często możemy go obserwować wśród polityków międzynarodowych. To będzie jego głównym atutem plus nowoczesność, bo będzie prezydentem stosunkowo młodym i, sądzę, przedstawiającym wartości, których oczekuje większość Polaków – ocenia poseł Gierada.
Parlamentarzysta odniósł się także do kandydatury Karola Nawrockiego wspartej przez Prawo i Sprawiedliwość. Podkreślono, że to kandydat obywatelski.
– Mamy wysyp kandydatów obywatelskich i niezależnych, bo pan marszałek Szymon Hołownia się tak przedstawia, mimo, że jest liderem ugrupowania politycznego i pan Karol Nawrocki także, choć wiemy, że musiał mieć nominację Jarosława Kaczyńskiego. Dla mnie jest to duże zaskoczenie. Nie spodziewałem się, że to będzie ktoś z czołowych polityków PiS, którzy zasiadali w rządzie pana Morawieckiego, bo ten rząd się skompromitował, dziś prowadzonych jest wiele śledztw. Ale nie spodziewałem się, że Prawo i Sprawiedliwość wystawi tak anonimowego polityka. To eksperyment, ale też nie chcę go lekceważyć czy dyskredytować. Na pewno bardzo mocno prawicowy kandydat. Uważam, że z tej nominacji najbardziej się cieszy środowisko Konfederacji, które może do siebie przyciągnąć dużo prawicowych wyborców, gdy Prawo i Sprawiedliwość nie wystawia wyrazistej osoby – ocenia.
Rafał Trzaskowski zapowiedział, że swój program ogłosi 7 grudnia na Śląsku. Artur Gierada zapewnia, że kandydat Koalicji Obywatelskiej w trakcie kampanii będzie odwiedzał także województwo świętokrzyskie.