Jakie prawa mają uczniowie i w jaki sposób mogą je egzekwować? Dowiedzieć się mogła młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 34 w Kielcach. Uczniowie wcielili się w dziennikarzy, którzy zadawali pytania prawnikowi. Odpowiadała na nie Małgorzata Piechota, adwokat. Jak tłumaczy, głównym problemem z jakim się spotyka nie jest nieznajomość prawa, tylko zła jego interpretacja.
– Uczy się nas tunelowo: masz prawo, a nie pokazuje się, że nasze prawa są w systemie praw innych ludzi. One są wzajemnie ograniczone. Przykładowo: musimy się szanować wzajemnie, a nie tylko ja mam kogoś szanować. Wzajemnie musimy respektować swoje prawo do życia bez przemocy – podkreśla Małgorzata Piechota.
Ze spotkania zadowoleni byli uczniowie szkoły. Podkreślali, że nauczyciele zwykle szanują ich prawa, ale zdarzają się pojedyncze sytuacje, gdzie te prawa są ignorowane.
– Na przykład czasami nauczyciele mogli się pomylić z datą oddania sprawdzianu i oddać go za późno. Nie jest to jakieś wielkie załamanie statutu, ale jednak jest. W przypadku, gdy uważamy, że nasze prawo jest łamane, możemy zwrócić się o pomoc do pani dyrektor czy do wychowawcy – tłumaczą młodzi ludzie.
Jak zapewniają, takie spotkania są potrzebne i wiedza na temat prawa przyda im się w przyszłości.
Wizyta prawnika w Szkole Podstawowej nr 34 jest elementem akcji „Adwokatura rozjaśnia prawo”. Małgorzata Piechota podkreśla, że zalet takiego spotkania jest kilka. – Po pierwsze jako Okręgowa Rada Adwokacka w Kielcach uczymy prawa, po drugie świętujemy 35-lecie uchwalenia Konwencji o prawach dziecka. Trzecia i chyba najważniejsza to fakt, że formułę akcji wymyśliły dzieci z niepełnosprawnościami pod kierownictwem pań Justyny Kościelniak i Agnieszki Żubrowskiej-Ból z Zespołu Szkół Specjalnych nr 1 w Kielcach. Formuła jest bardzo ciekawa i angażuje młodych ludzi – zapewnia Małgorzata Piechota.
W przyszłości kieleccy adwokaci chcą odwiedzić też inne szkoły w naszym regionie.