Będą nowe samochody, na których mieszkańcy naszego regionu zdobywać będą uprawnienia do prowadzenia auta.
Jak informowaliśmy w poniedziałek (2 grudnia), kielecki WORD zainwestował w nowe samochody. Teraz Zbigniew Duda, dyrektor jednostki zdradza nieco więcej szczegółów. Jak tłumaczy, zakup nowych pojazdów ma na celu unowocześnienie dostępnego taboru. Do tej pory egzamin na prawo jazdy kategorii B w Kielcach można było zdać za kierownicą toyoty yaris. Teraz będą to Hyundaie i20 o pojemności 1.2 i mocy silnika 79 KM.
– Warunków do spełnienia było sporo. Jednak najważniejszym jest cena. Powoli będziemy rezygnować z toyot. Firma, która wygrała przetarg będzie miała pół roku na dostarczenie pojazdów. Samochody będą sukcesywnie wymieniane na nowe. Dotyczy to także naszego oddziału w Ostrowcu Świętokrzyskim – mówi.
Obecnie WORD dysponuje 24 Toyotami Yaris oraz 3 Hyundaiami i20, które jeżdżą po ulicach Ostrowca Świętokrzyskiego. Wymiana ma objąć 90 proc. pojazdów znajdujących się w taborze kieleckiego ośrodka. Dyrektor instytucji zapowiada, że stare toyoty zostaną wystawione na sprzedaż.
– Zgodnie z przepisami, które dotyczą WORD-ów wymiana taboru może odbywać się co cztery lata. Nasze samochody w większości nie były wymieniane od 2016 roku. Zachęcam do zainteresowania się nimi już teraz. Wbrew pozorom są to bardzo dobre pojazdy, które służą tylko do zdawania egzaminów. Mają mały przebieg, są na bieżąco serwisowane i zadbane – dodaje Zbigniew Duda.
Zbigniew Duda zaznacza, że zgodnie z prawem w samochodach przeznaczonych do zdawania egzaminu na prawo jazdy wymagane jest zamontowanie co najmniej jednej kamery. W każdym z nowych hyundai, które pojawią się na ulicach Kielce będą tego typu urządzenia.
WORD na zakup nowych pojazdów planował przeznaczyć 2 mln zł. W ogłoszonym pod koniec września tego roku postępowaniu przetargowym wpłynęły trzy oferty. Najkorzystniejsza, złożona przez kielecki Folwark Samochodowy Sp. z o.o. wyniosła ponad 1,9 mln zł. Koszt zakupu jednego samochodu osobowego to 77 tys. zł.