W 11. kolejce I ligi kibice w Ostrowcu będą mieli okazję obejrzeć derby. W sobotę (7 grudnia) o godz. 17.00 KSZO w hali przy ul. Świętokrzyskiej podejmował będzie KSSPR Końskie. Te mecze zawsze niosą ze sobą duży ładunek emocji.
– Derby to zupełnie inne spotkanie niż pozostałe. Wiemy, że rządzą się swoimi prawami, ale robimy wszystko, żeby komplet punktów wrócił z nami do Końskich – powiedział trener KSSPR Arkadiusz Bąk.
W lepszych nastrojach przystąpią do tego meczu gospodarze. Wojownicy wygrali dwa ostatnie spotkania: przed tygodniem w Rudzie Śląskiej z Grunwaldem 41:33, a dwie kolejki wcześniej u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 34:30.
– Chcemy przedłużyć naszą passę, ale wiemy, że łatwo nie będzie. Trzeba zagrać spokojnie i bardzo konsekwentnie, bo Końskie to bardzo trudny rywal. Nie możemy „się zagotować” – podkreśla trener Wojowników Tomasz Radowiecki.
Wyżej w tabeli są ostrowczanie – na 5. miejscu z 17 punktami. KSSPR zajmuje siódmą pozycję i traci pięć „oczek” do sobotniego rywala.