Jako przyszła prezydencja w Radzie Unii Europejskiej analizujemy różne scenariusze migracyjne po dokonujących się na naszych oczach zmianach politycznych w Syrii – poinformował w niedzielę (8 grudnia) wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk.
Syryjscy rebelianci ogłosili w niedzielę nad ranem zdobycie stolicy kraju Damaszku i obalenie Baszara al-Asada, który przez 24 lata sprawował autorytarną władzę nad tym państwem.
„Jako przyszła Prezydencja w Radzie UE analizujemy różne scenariusze migracyjne po dokonujących się na naszych oczach zmianach politycznych w Syrii. Kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwa” – napisał w niedzielę wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk na platformie X.
Polska prezydencja w Radzie UE rozpocznie się 1 stycznia 2025 r.
Według eksperta Akademii Sztuki Wojennej dr. Witolda Repetowicza, wydarzenia w Syrii mogą spowodować napływ uchodźców do Europy. Jego zdaniem, jeśli nie dojdzie do walk wewnętrznych w Syrii, grupa uchodźców będących obecnie w Libanie lub też częściowo w Turcji może chcieć wrócić do kraju.
– Jeśli jednak dojdzie do kolejnej wojny domowej, będziemy mieć exodus chrześcijan i być może Kurdów, a strumień uchodźców może popłynąć także do naszej części Europy, zwłaszcza jeśli sytuację wykorzysta Rosja, która może stworzyć sztuczny strumień migracyjny przez granicę białoruską, tak samo jak wtedy, gdy Talibowie zajęli Afganistan – ocenił w rozmowie z PAP.
Islamistyczni rebelianci z organizacji Hajat Tahrir asz-Szam (HTS) i ich sojusznicy rozpoczęli kampanię przeciw wojskom reżimu 27 listopada. W niedzielę dowództwo armii syryjskiej poinformowało, że autorytarne rządy Asada dobiegły końca po sukcesie błyskawicznej ofensywy rebeliantów, w wyniku której praktyczne bez oporu ze strony wojsk rządowych w nocy z soboty na niedzielę zajęli oni także stolicę Syrii.
Asad, który dławił wszelkie przejawy sprzeciwu i zamknął tysiące ludzi w więzieniach, zbiegł z Damaszku wraz z rodziną. Jak poinformował w niedzielę wieczorem Reuters, na podstawie doniesień rosyjskich mediów, Asad jest Rosji, gdzie otrzymał polityczny azyl.