Sejm przyjął budżet państwa na 2025 rok. Dochody wyniosą 632, 6 mld. zł, z rekordowym deficytem wynoszącym 289 mld. zł. Rafał Kasprzyk, poseł Polski 2050 zwrócił uwagę, że na niektóre dziedziny nakłady będą znacznie wyższe.
– Na zdrowie przeznaczono 222 mld. zł., czyli o 33 mld. zł. więcej w stosunku do ubiegłorocznego budżetu, co stanowi 6,5 proc. PKB. Ponadto rekordowe wydatki na bezpieczeństwo i obronność kraju. To jest to mityczne 4,7 PKB, co jest najwyższym wskaźnikiem w NATO. Do tego dochodzi ponad 200 mld, zł na różnego rodzaju programy społeczne, jak np. 800 plus, Aktywny Rodzic, czy „babciowe”. Niestety dziura budżetowa jest większa również o obsługę długu zaciągniętego przez PiS. Wydajemy na to ponad 60 mld. zł. Wprowadzone też zostały do budżetu wszystkie wydatki, które do tej pory były ukrywane poza nim bez kontroli państwa tak naprawdę. To wszystko powoduje, że ten deficyt jest rzeczywiście rekordowy – tłumaczy parlamentarzysta.
Rafał Kasprzyk odnosząc się do inauguracji prekampanii prezydenckiej zainaugurowanej przez Szymona Hołownię, stwierdził że lider Polski 2050 pokazał będąc marszałkiem Sejmu, że polityka może mieć też lepszą twarz.
– Pokazał jak wygląda korzystanie z narzędzi przysługujących marszałkowi np. w dyplomacji parlamentarnej. Utrzymuje kontakty z innymi z szefami parlamentów, czy przywódcami europejskimi. Prowadzi aktywną politykę. Sejm dzięki działaniom Szymona Hołowni jest bardziej otwarty. Jest Sejmem równym dla wszystkich, równe możliwości wypowiedzi i działania dla posłów wszystkich ugrupowań politycznych. Tu nie ma czegoś takiego jak zamrażarka ustaw, czy faworyzowania choćby parlamentarzystów Polski 2050. Jest porządek i kultura prowadzenia obrad. Ponadto Polacy potrzebują przede wszystkim spokoju. To o ludziach ma być ta kampania, to Polacy mają być zwierzchnikiem prezydenta, a nie partie polityczne. To ma być prezydent wszystkich Polaków i to gwarantuje Szymon Hołownia – zaznacza Rafał Kasprzyk.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju przyszłego roku.