Świętokrzyscy parlamentarzyści oraz samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości krytycznie oceniają mijający rok rządów premiera Donalda Tuska. Ich zdaniem – okres ten upłynął pod znakiem podwyżek i drożyzny, a obecny rząd nie ma żadnych pomysłów na rozwiązanie pogarszającej się sytuacji materialnej Polaków.
Anna Krupka, posłanka oraz liderka świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości uważa, że premier Donald Tusk okłamał Polaków składając m.in. obietnice wyborcze bez pokrycia. W jej opinii – mijający rok rządów obecnej koalicji rządzącej krajem można określić mianem „fatalnego w skutkach dla Polski”.
– Donald Tusk w trakcie kampanii wyborczej obiecywał m.in., że benzyna będzie kosztować za litr 5,19 zł. Dzisiaj widzimy, że było to po prosu kłamstwo, a ceny paliwa przekraczają ponad 6 zł za litr – przypomina.
– Symbolem tych nieszczęsnych rządów jest drożyzna. Rząd 13 grudnia zlikwidował większość tarcz, które chroniły Polaków przed kryzysem. Wprowadził za to ponownie podatek VAT za żywność. Wzrosły też ceny energii, które są być może jednymi z najwyższych w Europie – ocenia Anna Kupka.
Z kolei poseł Mariusz Gosek stwierdził, że koalicja tworząca obecny rząd stanowi opresyjną władzę, które nie zarządza, a jedynie administruje krajem.
– Dzisiaj mamy do czynienia z ogromną drożyzną, z którą rząd premiera Donalda Tuska nie radzi sobie. Jest to sytuacja, w której rząd i jego akolici skupiają się na rozliczeniach, a tak naprawdę to na zemście, ponieważ rozliczać czego i kogo nie mają. To za zarządu PiS państwo polskie i jego budżet miały się dobrze. Starczało na wszystko. Dlatego zadajmy sobie pytanie, jak to się stało, że wtedy możliwe było uruchamianie szeregu programów socjalnych jak np. 500+, czy programy emerytalne – pyta. – Tymczasem za króla polskiej biedy, Donalda Tuska, na nic nie ma – dodaje parlamentarzysta.
Politycy oraz działacze partii opozycyjnej oprócz postępującego ubożenie polskiego społeczeństwa zarzucają rządowi także ograniczenie 14 emerytury, spadek dochodów z podatku VAT, czy też rekordowy deficyt budżetowy na przyszły rok, który ma wynieść 289 mld zł.