Pierwszy polski samochód wyprodukowany po II wojnie światowej, czyli STAR 20 świętuje w niedzielę (15 grudnia) swoje 76. urodziny.
15 grudnia 1948 roku, podczas zjazdu zjednoczeniowego, kiedy narodziła się PZPR, oficjalnie zaprezentowano starachowicką ciężarówkę w Warszawie. Na kongresie partii, w auli Politechniki Warszawskiej, pracownik zakładów starachowickich Kazimierz Mazur wygłosił meldunek: „Melduję towarzyszom delegatom, że w Starachowicach rozpoczęliśmy produkcję pierwszych polskich samochodów ciężarowych”. Tę historię przypomina dyrektor Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach Paweł Kołodziejski.
– Pierwszym dzieckiem starachowickiej fabryki jest właśnie STAR 20, który dziś, 15 grudnia, świętuje swoje 76. urodziny. Pierwszy egzemplarz zjechał z taśmy produkcyjnej w 1948 roku. Miał on 6-cylindrowy silnik o pojemności skokowej 4,188 dm3 umieszczony wzdłużnie, nad osią przednią, osiągał maksymalną moc 62,5 kW przy 2800 obr/min. Wał korbowy podparto na czterech łożyskach ślizgowych, a panewki były wylane stopem cynowym. Za starachowicki pojazd zespół konstruktorów otrzymał w 1950 roku Państwową Nagrodę Naukową. Był to pierwszy samochód polskiej konstrukcji, produkowany seryjnie – dodaje dyrektor.
Produkcja auta trwała do 1957 roku. Wyprodukowano łącznie około 50 tysięcy egzemplarzy, pośród których znalazły się między innymi wersje skrzyniowe, ciągnik siodłowy o oznaczeniu C60, model wyładowczy W14, żuraw samochodowy, a także wersje strażackie czy z zabudową autobusową. Bezpośrednim następcą Stara 20 był model Star 21, będący jego ulepszoną wersją.
Obecnie większość modeli ciężarówek, które zeszły z taśm FSC, można oglądać w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Przygotowana jest także „ścieżka STAR-a”. Jest to szlak pokazujący poszczególne STAR-y, które zostały ustawione w przestrzeni miasta.