Pod hasłem „Choinka dla życia” osoby, które w środę (18 grudnia) odwiedziły Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach i honorowo oddały krew otrzymały żywą, pachnącą choinkę. To wspólna akcja centrum krwiodawstwa i Lasów Państwowych.
Honorowym krwiodawcą od kilku lat jest pani Justyna. Dziś także przyszła do centrum, by podzielić się cennym lekiem.
– Krew oddaję krew od około 3 lat. Wówczas na nowotwór zachorował mój tata i to mnie zmobilizowało. Niestety mój tata już nie żyje, ale krew oddaję nadal i będę to robić. A dzisiaj taka niespodzianka, że po oddaniu krwi można było otrzymać choinkę. Dzieci się ucieszą, choinka będzie w domu pachnieć, wiec akcja bardzo fajna – przyznała pani Justyna.
Cezary Bąk z Nadleśnictwa Kielce ma nadzieję, że dzięki takim akcjom coraz więcej osób będzie honorowo oddawało krew.
– To bardzo ważna akcja. Dzisiaj nie mówimy tylko o lasach, o przyrodzie, ale także o bezcennym darze, jaki składają w centrum krwiodawstwa ludzie. Jest to krew, czyli coś, czego nie da się wyprodukować, kupić. Musimy się nią podzielić. W zamian za to od kieleckich leśników krwiodawcy otrzymują piękną, zdrową i pachnącą choinkę. Nie wyobrażam sobie lepszego prezentu od przyrodnika, leśnika niż właśnie takie drzewko – dodał Cezary Bąk.
Olgierd Oksza-Orski z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach przyznaje, że dla honorowego krwiodawstwa okres okołoświąteczny jest trudnym czasem.
– W tym okresie liczba honorowych krwiodawców drastycznie spada. Ludzie przygotują się do świąt, nie myślą o przyjściu do nas i podzieleniu się tym cennym lekiem. Niestety, ale pacjenci przebywający w szpitalach nie mogą w tym czasie wziąć sobie wolnego i na krew czekają. Dlatego każda akcja, dzięki której możemy zgromadzić więcej krwi jest dla nas niezmiernie cenna – dodał Olgierd Oksza – Orski.
Podobna akcja odbyła się w środę (18 grudnia) także przed oddziałem terenowym Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Końskich.