W kościele katolickim wspominana jest w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia postać świętego Szczepana, pierwszego męczennika kościoła, diakona wspólnoty jerozolimskiej.
Za swoją wiarę został ukamienowany przez miejscową społeczność żydowską w Jerozolimie, przypomina ksiądz Krzysztof Banasik.
– Święty Szczepan zginął dla Chrystusa, dlatego że Sanhedryn oskarżył go o to, że występuje przeciwko Prawu i Świątyni. Sanhedryn nie mógł przyjąć nauki św. Szczepana. Dlatego przekupując fałszywych świadków podburzono lud, który wywlókł diakona poza miasto i tam go ukamienowano. W wielu kościołach do dzisiaj jest tradycja święcenia owsa, który później jest zanoszony do zwierząt gospodarskich. Często też wierni obsypują się tym zbożem jako przypomnienie ukamienowania Szczepana – przypomina duchowny.
Ksiądz Krzysztof Banasik dodaje, że 26 grudnia, to także pierwszy dzień oktawy Świąt Bożego Narodzenia.
– Ważne uroczystości mają swoją oktawę. Oktawę, czyli osiem dni przeżywanych w klimacie świątecznym. Wówczas przeżywamy to, co niesie główna uroczystość. Mamy oktawę Wielkanocy, oktawę Bożego Ciała i oktawę Bożego Narodzenia, a 26 grudnia jest pierwszym dniem tej oktawy – wyjaśnia.
Drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia szaty kapłanów są koloru czerwonego, który oznacza męczeństwo. Dziś w kościele katolickim obowiązuje niedzielny porządek mszy świętych.
Święty Szczepan jest patronem archidiecezji wiedeńskiej, kamieniarzy, kucharzy i tkaczy.