Zima nie jest łaskawa dla miłośników sportów zimowych, na nartach możemy obecnie pojeździć tylko na sztucznie naśnieżonym stoku w Bałtowie. Nieco lepiej mają zwolennicy jazdy na łyżwach. W Kielcach działają dwa sztuczne lodowiska – na Stadionie i Pod Telegrafem. Każde z nich oferuje po 600 metrów kwadratowych tafli lodowej.
Amatorów jazdy na łyżwach nie zabrakło w sobotę (28 grudnia). Niektórzy ze spotkanych przez nas łyżwiarzy jeżdżą już od kilku lat, inni dopiero dziś zaczynają swoją przygodę na lodowisku. Wiek nie gra tu roli. Jeżdżą mamy z kilkuletnimi dziećmi, nastolatkowie i osoby dorosłe. Początkującym pomagają urządzenia „pingwinki”, które stabilizują jazdę.
W weekendy sztuczne lodowiska są czynne od godz. 10:00 do 21:30. Co kilkadziesiąt minut przeprowadzane jest czyszczenie tafli. Za godzinę jazdy w weekend zapłacimy 30 zł, a w dni powszednie 25 zł. Na miejscu możemy wypożyczyć łyżwy. Kosztuje to 15 zł.