Caravaggio i Bernini to prawie synonimy epoki baroku. Ten pierwszy jako mistrz światłocienia na obrazach malowanych na płótnie, drugi natomiast naturalistyczne rzeźby wzniósł na nowy poziom emocji i dramatyzmu.
Dzieła tych twórców pokazują, że włoski barok może być wręcz stworzony dla dzisiejszej wrażliwości i współczesnych emocjonalnych potrzeb. Przyglądaliśmy się takim obrazom Caravaggia, jak: Chory Bachus (w rzymskiej Galerii Borghese), Głowa Meduzy (we florenckiej Galerii Uffizi), Powołanie św.Mateusza (w kościele San Luigi dei Francesi w Rzymie), Złożenie do grobu (w Pinakotece Watykańskiej) i Niewierny Tomasz (w Pałacu Sanssouci w Poczdamie).
Dzieła Giovanniego Lorenza Berniniego, które poznaliśmy, to: baldachim w Bazylice św. Piotra w Watykanie, kolumnada otaczająca plac św. Piotra w Rzymie, kościół św. Andrzeja na rzymskim Kwirynale, tron św. Piotra w bazylice watykańskiej, Dawid, Porwanie Prozerpiny oraz Apollo i Dafne w rzymskiej Galerii Borghese, a także Ekstaza św. Teresy w kościele Santa Maria Della Victoria w Rzymie.
Gościem Jerzego Jopa był dr hab. prof. UJK w Kielcach Piotr Rosiński, historyk sztuki.